Muszelko, wstawiłam do wody zcięty (przez przypadek) kwiat ciemiernika. U mnie zwiędł na drugi dzień. Mam zdjęcie na moim wątku.

Wydaje mi się, że to kwestia "dobrych" rąk. Tobie wychodzi wszelkie rozmnażanie roślin i kwiaty w wazonie dłużej stoją.

Cudowne kwiatuszki dziękują

W październiku posiałam szpinak. Podczas zimy, w czasie odwilży, skubaliśmy listki. Wczoraj wyglądał tak:



A dziś siew pietruszki, marchwi i sadzenie dymki

Słońce świeci, ptaszki świergolą, ziemia pachnie! Wiosna!
Do pracy, Rodacy!

Ojej, Ewo, a może wstawiłaś zmrożonego do ciepłego wnętrza i przeżył szok termiczny?

Muszelko zobacz u mnie, wstawiłam do wody patyczki hortensji. Wstawiłam trochę dłuższe, Niektóre 5-6 par oczek. Lepiej skrócić?

Muszelka napisał(a)

Ojej, a może wstawiłaś zmrożonego do ciepłego wnętrza i przeżył szok termiczny?

Może tak być. Przyniosłam go prosto z ogrodu.

anpi napisał(a)

Muszelko zobacz u mnie, wstawiłam do wody patyczki hortensji. Wstawiłam trochę dłuższe, Niektóre 5-6 par oczek. Lepiej skrócić?

Odpisałam u Ciebie.

Spędziłam w warzywniku 5 godzin. Liczę na tak dorodny szpinak jak ten Twój.

Gruszko, niechaj nam się darzy

Odcinek 4. "Bataty bez szmaty"

19 marca:
Dzisiejsze pędy batatów w 1. skrzynce z ziemią.
Ruszyły w górę!


1. skrzynka