Będę próbować ukorzeniać hortensje w wodzie tak jak Ty. Czy jakoś specjalnie cięłaś te patyczki względem oczek?

Prześliczne odmiany ciemierników masz Piszę się na siewki jeśli można, chętnie podzielę się swoimi siewkami. Też mam różne odmiany, choć z nazwy już raczej nie rozpoznam.

Makao, gdy w końcu korzonki ruszą, to są jak broda Dziadka Mroza. Na zdjęciu pokazałam, że nawet przy tak słabych korzonkach "patyczki" wypuszczają nowe gałązki z zalążkami kwiatów.

Bardzo ważne jest, żeby przy każdorazowej zmianie wody, wkładać patyczki do odstanej wody. Przekonałam się o tym boleśnie.

W litrowym słoiku miałam patyki odm. 'Mont Blanc'. Bardzo mi na ich rozmnożeniu zależało. Były już na dobrej drodze - miały listki i bardzo ładne korzonki.

Zmieniałam wodę w słoikach również z innymi odmianami. Nie wystarczyło mi odstanej wody dla 'Mont Blanc'. Wlałam więc im wody z kranu. Następnego dnia wszystkie 'Mont Blanc' miały sklapnięte listki. W kolejnych dniach listki zaczęły schnąć, a korzonki z bielusienkich zmieniły kolor na szary. Ostatecznie wszystkie padły.

Nie. Próbowałam ukorzeniać patyczki 'Anabell Strong' w wodzie i zawsze mi gniły.

Anabellce najlepiej przykopać gałązki poźnym latem (metoda przez odkłady), albo teraz ukopać kawałek z korzeniem.

Jedna i druga metoda jest 100%.
Przynajmniej ja mam takie doświadczenie.

Kilka dni temu napisałam, że jeśli bataty posadzone w ziemi nie wypuszczą pędów, to je po prostu zjem!

I chyba się wystraszyły

Dziś rano niespodzianka