Podobne limki kupiłam w zeszłym roku.....ogoliłam je na maxa, zostały po 2, 3 odnogi....ale za to wypuściły grube łodygi i duze kwiaty....schowaj do chłodnego miejsca ale nie zimnego
o matko jakiego masz niszczyciela...skąd ja to znam
nadzieja jest że wyrośnie ale trzeba się nastawić że pewnie jeszcze nnie raz cię "niespodzianki" spotkają
hortki ciekawe jak poobcinasz chude patyczki będą z nich śliczne okazy
uff Swoją drogą Ci sprzedawcy prognoz nie oglądają ? Skoro kupuje zimą a wysyłka ma nastąpić jak pogoda pozwoli to po jakiego grzyba teraz mi te hortki ? Zebym sie o nie musiała martwić ? Następnym razem kupie wtedy kiedy mnie będzie pasowało Jeszcze kurier palant, zostawił paczke przed domem bez wczesniejszego poinformowania mnie o tym. Nie mowiąc o tym ,że nie pokwitowałam odbioru . Gdyby mnie nie było rośliny na dworze szlag by trafił...wiosno przybywaj...
posadzić i tak nie posadzę bo wcześniej wszystko z rabaty muszę wykopać. Totalna demolka Więc poczekają biedulki jeszcze trochę Podlewać je bardziej oszczędnie czy budzić z zimowego snu ?
Ja miałam taką akcję w zeszłym roku z hortkami A później po majowych przymrozkach dostały po nosie
Dlatego "od wtedy" mam żelazną zasadę kupować rośliny po 20 kwietnia a i tak obserwować bacznie prognozy pogody
Podlewaj gdy mają sucho, nie przelewaj. Przy plusowych temperaturach, w dzień - wynoś na powietrze, niech się hartują.
Dlatego nie kupuję, bo nie lubie tych wiosennych wedrówek z roślinami