Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zakręcony ogród

Zakręcony ogród

DorKa 10:27, 13 mar 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Zana napisał(a)
Dorka, to ja się u Ciebie nie wpisywałam?. Ale pilnie śledziłam w ubiegłym roku kreślenie wszystkich kółek, dylematy ścieżki. Bardzo podoba mi się pomysł drewnianego tarasu wokół drzewa. W takim razie witam się oficjalnie.

Wiesz co drewniany podest to będzie petarda, coś tak czuję
Mało tego w weekend zrobiłam kolejne przemyślenia dot drewnianej ściany ( ta która miała więcej zwolenniczek ,że by jej nie zasłaniać ) i postanowiłam, że znajdę kompromis. Część za placykiem będzie reprezentacyjna a pozostała zasłonięta :


____________________
Dorka Zakręcony ogród
Brzozowadzie... 14:14, 13 mar 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Cześć Dorka, a gdzie Ty tak tej energii nabrałaś w zimie??? Prace u Ciebie idą jak burza Ha, dlatego nie zdecydowałam się na psa, tylko na kota Mniejsze szkody...Współczuję zniszczeń, zwłaszcza, gdy wiadomo, ile to pracy kosztuje...Ale może wyrośnie z tych głupot...
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
DorKa 14:21, 13 mar 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Cześć Dorka, a gdzie Ty tak tej energii nabrałaś w zimie??? Prace u Ciebie idą jak burza Ha, dlatego nie zdecydowałam się na psa, tylko na kota Mniejsze szkody...Współczuję zniszczeń, zwłaszcza, gdy wiadomo, ile to pracy kosztuje...Ale może wyrośnie z tych głupot...

wiedziałaś co robisz Choć pies psu nierówny a moja poprzednia to był anioł w ciele berneńczyka. W każdym razie też liczę na to ,że wyrosnie Straszę ją codziennie,że jej kojec zrobię ,może się w końcu wystraszy

a co do zapału to zobaczymy czy codziennie nie bedzie tłamszony nowymi zniszczeniami.. Oby nie
____________________
Dorka Zakręcony ogród
mrokasia 16:58, 13 mar 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
O raju, niezły ten Twój zwierz, normalnie pies-demolka. Może wyrośnie - teraz to dzieciak jeszcze . A jakby ją solidnie wybiegać przed wyjściem do pracy? A zabawki jakieś do targania ma w ogrodzie???
Współczuję.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
anna_t 17:56, 13 mar 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
My się przymierzaliśmy do pieska, adoptowaliśmy nawet sunie w sierpniu ale nam ją miesiąc temu ukradli i chyba już powtórki nie będzie. Ja jednak wolę ogród niż psa
jak zlikwidujesz ten płotek po lewej to ta ścieżka z płyt będzie po całym boku aż do frontu?w żwirze?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Magleska 19:50, 13 mar 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
o kurczę .....niezła rozrabiara z tej Twojej psiuni wyrośnie ......
moja też strasznie niszczyła do 2 lat ......teraz już sporadycznie coś niszczy ....i to raczej przez szybki bieg ....nic nie wykopuje i nie gryzie .....ale za to mam pełno plastikowych butelek na ogrodzie ,które co kilka dni zbieram i dostaje nowe

fajny pomysł z tym częściowo odsłoniętym drzewem kominkowym kompromis
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
DorKa 07:47, 14 mar 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
mrokasia napisał(a)
O raju, niezły ten Twój zwierz, normalnie pies-demolka. Może wyrośnie - teraz to dzieciak jeszcze . A jakby ją solidnie wybiegać przed wyjściem do pracy? A zabawki jakieś do targania ma w ogrodzie???
Współczuję.

Kasia ona musiałaby biegć pół dnia ,żeby się wyszaleć - taka temperamentna dziewucha Rano wiesz jak jest, nie ma czasu przed pracą na bardzo długi spacer. Musiałabym o 4 wstać Zabawek ma od groma ale szybko się nudzi.Ja też się łudzę ,że to maluch jeszcze i będzie lepiej. Oby
____________________
Dorka Zakręcony ogród
DorKa 08:01, 14 mar 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
anna_t napisał(a)
My się przymierzaliśmy do pieska, adoptowaliśmy nawet sunie w sierpniu ale nam ją miesiąc temu ukradli i chyba już powtórki nie będzie. Ja jednak wolę ogród niż psa
jak zlikwidujesz ten płotek po lewej to ta ścieżka z płyt będzie po całym boku aż do frontu?w żwirze?


Jak można ukraść psiaka Nie rozumiem. Wczoraj wymyśliłam ,że płotek zostanie a pies pójdzie na front.Taka zamiana
Miał biegać swobodnie na całej działce ale z uwagi na jej zniszczenia zmieniłam zdanie. Płotek choć niezbyt reprezentacyjny zostanie .Nasadzenia na froncie zrobię oszczędne. Jak młoda wyrośnie to płotek zlikwiduje

a za ty płotkiem jest ściana garażu, gdzie eMuś ma warsztat, więc w przyszłości bardziej płyty/ kostka niż żwir.

____________________
Dorka Zakręcony ogród
DorKa 08:04, 14 mar 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Magleska napisał(a)
o kurczę .....niezła rozrabiara z tej Twojej psiuni wyrośnie ......
moja też strasznie niszczyła do 2 lat ......teraz już sporadycznie coś niszczy ....i to raczej przez szybki bieg ....nic nie wykopuje i nie gryzie .....ale za to mam pełno plastikowych butelek na ogrodzie ,które co kilka dni zbieram i dostaje nowe

fajny pomysł z tym częściowo odsłoniętym drzewem kominkowym kompromis


To jeszcze tylko rok Juppi! Butelki moja tez lubi
Z drewnem będzie fajnie . W ogóle chcę zrobic większy ten podest, żeby kącik wypoczynkowy w cieniu był. Może jakaś hustawka/ hamak..Ciekawe tylko kiedy się podestu doczekam...Lista zadań dla eMusia wciąż nieustannie sie wydłuża Miłego dnia!
____________________
Dorka Zakręcony ogród
DorKa 07:38, 15 mar 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Przyjechały moje limki Wyglądają całkiem fajnie choć mam wrażenie ,że jak się zamawia więcej to sprzedawca miesza te bardziej okazałe ze słabszymi.

oto i one Tak przyjechały :

a tak wyglądają :

Jak poobcinam chuderlaki to będzie ok. Tytlko co z nimi począć w świetle nadchodzących mrozów?
____________________
Dorka Zakręcony ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies