Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zakręcony ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Zakręcony ogród

Toszka 08:33, 28 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
przynajmniej raz w tygodniu
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
DorKa 09:51, 28 wrz 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Toszka napisał(a)
przynajmniej raz w tygodniu


dzięki wielkie Jutro je zleje porządnie. Mam nadzieję,że wytrwają do wiosny,
____________________
Dorka Zakręcony ogród
Toszka 10:06, 28 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Wytrwają. Nie wiem na jaką głębokość deszcz ci nasączył ziemię, ale ogólnie pod spodem jest bardzo sucho. Na szczęście nie ma już upałów to i rosliny tak nie mdleją. Ale podlewanie pierwsze 2-3 tygodnie "zielona młodzież" chętnie przyjmie
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
DorKa 11:54, 28 wrz 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Toszka napisał(a)
Wytrwają. Nie wiem na jaką głębokość deszcz ci nasączył ziemię, ale ogólnie pod spodem jest bardzo sucho. Na szczęście nie ma już upałów to i rosliny tak nie mdleją. Ale podlewanie pierwsze 2-3 tygodnie "zielona młodzież" chętnie przyjmie

To dobrze odkąd posadziłam lałam codzienne ,ten tydzień zaniedbałam tylko przez pogodę. Dzięki wielkie !

____________________
Dorka Zakręcony ogród
eVka 14:18, 28 wrz 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Ja podobnie, jakoś jak się chłodniej zrobiło i wilgotno, zupełnie zapomniałam o podlewaniu.
____________________
anna_t 15:47, 28 wrz 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
U mnie niby pada codziennie A na głębokości szpadla sucho..
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
DorKa 08:04, 01 paź 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Jesienne porządki rozpoczęte. Reszta kompostownika ,który zdemontowałam już spalona. To co było w kompostowniku rozrzuciłam luźno. Dosypię liści dębowych i może na wiosnę coś z tego będzie. Aktualnie na tapecie niekończące się zbieranie żołędzi Ciekawe ile nowych dębów mi wyrośnie Stół i krzesła pochowane. Tak już nie mam zamiaru siedzieć na tarasie. Jetem ciepłolubna Jeszcze tylko powiąże trawki póki ciepło jest i mogę działać w domu

Wiecie może jaka warstwa liści dębowych na rabatach daję pewność ,że się rozłożą do wiosny ? Zawsze daję za dużo
____________________
Dorka Zakręcony ogród
wiklasia 10:51, 01 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Ja bym te liście potraktowała kosiarką (niech je rozdrobni) i lekko przekopała na rabacie z ziemią, a resztę rozsypała po wierzchu.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
DorKa 11:05, 01 paź 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
wiklasia napisał(a)
Ja bym te liście potraktowała kosiarką (niech je rozdrobni) i lekko przekopała na rabacie z ziemią, a resztę rozsypała po wierzchu.


zawsze je tak traktuję z czystego lenistwa Nie przekopywałam a to faktycznie jest pomysł. Przy okazji przekopię resztki kory która została po rewolucjach na rabatach. A na wiosnę wysypie paletę świeżutkiej kory i będzie git
____________________
Dorka Zakręcony ogród
Toszka 12:14, 01 paź 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
ściółkowanie na zimę to nie tylko zimowa kołderka. Taka ściółka wczesną wiosną zabezpiecza ziemię przed nagrzewaniem się wiosennym słońcem i zbyt wczesne, pośpieszne budzenie roślin (a to może grozić przemrożeniem)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies