A tymczasem kupiłam niziutki przetacznik Inspire Rose, ktory posadzę wokół dębu błotnego. Obok mam jeszcze niebieski przetacznik Royal Blue i fioletowy przetacznikowiec wirginijski. Jutro postaram się go posadzić, dziś skupiłam się na pieleniu.
Do rozchodników jeszcze się nie przekonałam do końca. Mam je u siebie na rabacie z tyłu i na razie czekam aż zaczną kwitnąć i się rozrosną. Póki co mnie nie zachwycają, ale to ich pierwszy sezon.
Posadziłam dziś przetaczniki Inspire Rose i Rudbekię Kissing Smiley (kupiłam sobie w weekend, bardzo spodobał mi się jej kolor). Może jutro zrobię fotę.
Mam małe pytanie, czy to normalne, że szafirki wychodzą na nowo z ziemi?