Agatorek
19:04, 22 maj 2022
Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
Orlik odbije, jeszcze zakwitnie. W zeszłym roku Venus mi zjadała kwiatki, właśnie orlika .
Też u nas wiało, niestety musiałam biegać sama i wiązać klony crimson sentry. Prawie do poziomu schodziły. EM (jak zwykle ) obiecał, że się tym zajmie, ale jakoś nie zdążył przed wyjazdem. Dobrze, że kupił wcześniej taką mini pilarkę do drewna, mogłam sobie paliki porobić .
Tak mu nagadałam przez telefon, że pierwsze co robi, jak wróci, to podpory do tych klonów.
Też u nas wiało, niestety musiałam biegać sama i wiązać klony crimson sentry. Prawie do poziomu schodziły. EM (jak zwykle ) obiecał, że się tym zajmie, ale jakoś nie zdążył przed wyjazdem. Dobrze, że kupił wcześniej taką mini pilarkę do drewna, mogłam sobie paliki porobić .
Tak mu nagadałam przez telefon, że pierwsze co robi, jak wróci, to podpory do tych klonów.