Kasia, Martka, tylko jedna kępka bodziszków Rozanne u mnie kwitnie, reszta wciąż się zbiera.

Heptacodium będzie żyć, choć na razie wygląda nieciekawie.
Aga muszę ci przypomnieć, że mój dereń pagodowy umarł Za szybko go posadziłam, mróz zdążył go ściąć. Upał źle, mróz też źle

Coś ostatnio brak mi weny na pisanie. Jakaś chandra mnie dopadła..

Dziś przyszedł rdest Blackfield. Niestety Golden Arrow nie wstał po zimie. Wszystkie sześć sadzonek szlag trafił. Spróbuję z tą odmianą.

Zawilec kanadyjski





Gilenia trójlistna



Róże Aspirin Rose zaczynają kwitnąć

Kamień pod huśtawką dziś świeżo wysypany. Ścieżka będzie później, na razie nie mamy ani płyt ani kamienia





Trawiasta





Pęcherznice Red baron pierwszy raz u mnie kwitną, strasznie szybko rosną

Dziwne że Golden Arrow się nie obudziły
Mam Blackfield,super są . Nawet mi się rozsiały u mnie rosną super na patelni

Piękna Aspirin. Ogród czasem nie rośnie, czasem rośnie, a czasem przerasta...

Martka napisał(a)

Piękna Aspirin. Ogród czasem nie rośnie, czasem rośnie, a czasem przerasta...

Mnie chwasty przerastają. Jest szansa, że w przyszłym tygodniu skończę pielić.
Ale to nie są dobre wieści, bo tam, gdzie pieliłam najpierw, to już się nowe pojawiają. Oczywiście pojedyncze, ale i tak mnie to wnerwia. Także też ostatnio nie mam weny.

Asiu, szkoda derenia. I rdestów.
U mnie nie pojawiły się budleje tutti frutti, nic, ani jedna. A miałam chyba z 5 sztuk. I coś jeszcze się nie pojawiło, ale nawet już nie pamietam co. A, już wiem, gaura w postaci sztuk trzech.
Także pewnie w każdym ogrodzie coś się nie przyjmie.

Śliczne te róże. U mnie też niektóre pokazują kolor, ale nawet nie mam siły porobić fotek. Może jak się ogarnę z pieleniem

Fajna ta trawiasta pod oknami, ruszyły już bujnie. Red baron świetnie wygląda jak w większej ilości jest, ja zrobiłam błąd, jak zwykle, że posadziłam go to tu, to tam..zero efektu więc mam

Czy pęcherznica jest dość odporną rośliną?

Aspirin fajne Jedynie co, to jak dla mnie mogłyby się całkiem nie otwierać

Poleciałam wczoraj do szkółki sprawdzić, czy już kwitną, bo dopiero wtedy kupię. Tak metki pomylone, że wolę nie ryzykować przed kwitnięciem

Super zmiany u Ciebie . Zdjęcie z hamakiem piękne .

Wiolka5_7 powiem ci, że te rdesty Golden Arrow bardzo mnie zaskoczyły, bo wszędzie pisze, że są w pełni mrozoodporne, ale potem przejrzałam fora i okazało się, że wielu osobom wymarzają. Szkoda, bo bardzo mi się podobały, ale drugiej próby raczej nie podejmę.

Martka bardzo lubię tą Aspirin za jej długie kwitnienie. Co do ogrodu, dobrze napisane

Agatorek, ja o dziwo w tym roku na razie mam spokój z chwastami co mnie bardzo dziwi, bo w zeszłym roku była masakra. A teraz od czasu do czasu przejdę się po ogrodzie, poświęcę pół godziny i mam spokój. No, ale u ciebie hektary, więc co tu porównywać ... U mnie też część mniejszych rzeczy wyleciało, ale .. nie będę się rozpisywać.

Dragonka, to prawda, Red Baron jak sadzić to tylko w grupie. Trochę poczekasz na efekt
Gaurę kupiłam jedną rok temu, byłam pewna że po zimie umarła, ale jednak ruszyła.
Wydaje mi się, że pęcherznica jest bardzo odporna. Mam jeszcze luteus, też pięknie przyrasta.

Rojodziejowa ja wszystkie róże kupowałam online. Nie było żadnych pomyłek, jestem bardzo zadowolona. Na jesień też kupię online. Bo róże to ogólnie podobno najlepiej sadzić jesienią.

Judith dziękuję.