Kupiona porzeczka na pniu mi nie ruszyła, oddali mi pieniądze. Stwierdziłam, że kupię zwykłe krzaki porzeczki, bo te na pniu mają złe opinie.
Chciałam dokupić też żurawinę wielkoowocową i tu mam do was pytanie. Czy ktoś z was ją ma? Jak ona duża rośnie, bo nie mogę doczytać? Czy mogę posadzić ją pod borówką? Czy to podobnej wielkości krzaki czy mniejsze?
Ajka a świdośliwy lamarckie też były? Taką mi Hania Gruszka sugeruje na trójkątną rabatę pod oknem kuchennym. Tylko, że obornik świeży na razie tam poszedł i dojdzie jeszcze kora drobnoziarnista do przekopania. Na jesień dopiero lepiej kupić, nie?
Ja kupiłam w 2021 wiosną żurawinę z B. za 5-8 zł odmiany Pilgrim. Ma długie gałązki po ziemi płożące się. To był impulsywny zakup, nie miałam tej wiedzy co teraz o przygotowaniu stanowiska, nie cięłam. Na razie owoców nie miałam.
Patrycja lamarckie też były, ale bardziej w formie krzewu, taką też kupiłam (rozgałęzia się na 4 pnie), ale dopiero listki puszcza. Myślę, że nie będziesz żałować, jest dość popularna na ogrodowisku, dlatego teraz mam i ja Czy na jesień? Ja bym chyba nie czekała
Co do żurawiny, to właśnie wydawało mi się, że to forma płożąca bardziej, ale już sama nie wiem, czy ona mocno rozrasta ci się na boki? Jakieś te zdjęcia w necie słabe. Wiem, że potrzebuję kwaśnej gleby jak borówki, dlatego razem bym je posadziła, jeśli nie będą sobie nawzajem przeszkadzać.