ajka napisał(a)

Kasya nie ma tam żadnej maty jeśli o to pytasz

Czyli wprost na ziemi jest żwirek ? Nie miesza się z ziemią ?

Kasya napisał(a)

Czyli wprost na ziemi jest żwirek ? Nie miesza się z ziemią ?

Tak, miesza niestety, tym bardziej, że wciąż są tam jakieś zmiany, to nasza pierwsza rabata, ale przy trawach mata nie zdałaby chyba egzaminu. Mam nadzieję, że kiedys to zarośnie i nie będzie problemu. Dlatego są tam też kamienie na brzegach, bo ta rabata wciąż ulega zmianom i nic stałego nie wchodzi w grę.

Nowe sadzonki w doniczkach

Hortensja Kyushu



Budleja Charming Prince. To moja pierwsza budleja w ogrodzie.

Upolowaliśmy też u nas 3 duże sadzonki bambusa Semiarundinaria Fastuosa. Podzieliśmy wszystkie na 3 (potrzebna była siekiera i młotek) , co dało 9 małych sztuk. Były w kiepskim stanie, ale wierzę że odżyją, bambusy są dość wytrzymałe. To miejsce długo było u nas miejscem wstydu. Mam nadzieję, że za jakiś czas będzie przyjemniej.

Zastanawiam się co posadzić pod spodem, na razie myślę hostach, paprociach. Jest tam dość cieniście, a jak bambusy urosną, będzie jeszcze bardziej.
Cudów tam nie chce bo z tej ścieżki musi być dostęp do oczyszczalni i łatwo o szkody.

Róże Stadt Rom też posadzone

I jeszcze bodziszki, zaczynaja kwitnienie.

Fajne sadzonki Aniu, miejsce wstydu już nie będzie się już wstydzić Hosty to dobry pomysł, a może jeszcze tawuły Arendsa? Dadzą kolor.

Ten różowy bodziszek to jaka odmiana?

Najwyżniejsze, że do przodu i już wstydu nie ma

An_na napisał(a)

Fajne sadzonki Aniu, miejsce wstydu już nie będzie się już wstydzić Hosty to dobry pomysł, a może jeszcze tawuły Arendsa? Dadzą kolor.

Ten różowy bodziszek to jaka odmiana?

Jak popatrzysz na zdjęcie, to pod pęcherznicami są właśnie tawułki cappuccino, zastanwialam się czy ich nie podciągnąć pod bambusy, tylko że one atrakcyjne są dość krótko i u mnie nie w każdym miejscu sobie radzą.

Rozowy bodziszek to Max Frei

Roocika napisał(a)

Najwyżniejsze, że do przodu i już wstydu nie ma

Trzeba coś szybko sadzić pod spodem, bo jak chwasty ruszą to znów będzie wstyd.