Ani za irgą, ani za różami miniaturowymi nie przepadam niestety
Odpada też hortensja i lilak na pniu.
Trudny temat, dlatego się wciąż z nim bujam ... Ale to puste miejsce strasznie mnie denerwuje.

A może trzmielina na pniu odpowiedniej wysokości? Odmiana o pstrych liściach?

Rojodziejowa napisał(a)

Ostatnio w szkółce widziałam odmianę "On and on". Zaraz się wzięłam za studiowanie informacji o nim i wychodzi na to, że kwitnie długo Może zerknij sobie na niego

Dziękuję

a rozważałaś przesunięcie rozplenicy bliżej trawnika i za nią coś średniej wysokości?
może jakiś ostrokrzew?

Judith napisał(a)

A może trzmielina na pniu odpowiedniej wysokości? Odmiana o pstrych liściach?

Może faktycznie trzmielina, np żółta Emerald Gold, pomyślę.

Polon napisał(a)

a rozważałaś przesunięcie rozplenicy bliżej trawnika i za nią coś średniej wysokości?
może jakiś ostrokrzew?

Nie chciałabym przesuwać rozplenicy.

Wiązówka Venusta





Liliowiec Night Embers



Pierwsze jezowki



Przetacznikowiec wirginijski

Ostatnio mam mało natchnienia ogrodowego. Przycięłam przekwitłe tawuły japońskie, żywopłocik z derenia, trochę przekwitłych bylin, strasznie to męczące przy takiej ilości roślin

Musiałam reanimować i przesadzać na nowo tawułki cappucino - w nowym miejscu miały jednak za dużo słońca i jeden dzień upałów spowodował, że uschły, jakby paliło przez tydzień. Mam nadzieję, że w nowych miejscach odbiją.

Wysypaliśmy też kamień na ścieżce do huśtawki, bo płyt w tym roku nie będzie (miały być podobne jak na tarasie, ale w tym roku chyba znów nic z tego nie wyjdzie). Tak więc pozbyłam się bajzlu na środku ogrodu. Przy ścieżce dosadziłam kocimiętkę i turzycę rauriefa.

Dziś ma przyjść parę nowych roślin na ogród.