Ogród ponad miarę - czyli trudne początki - strona 336 - Forum ogrodnicze

ajka 22:37, 16 lip 2023

Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955

Polon napisał(a)

Potrzeby życiowe i ogrodowe zmieniają się, tak jak życie się zmienia. Co innego bawi nastolatkę, a co innego żonę i mamę .
Dla mnie ogród to właśnie tez miejsce wypoczynku i rekreacji, tyle, że basen nam się nie zmieścił niestety
Na liliowce właśnie kształtuje mi się plan na kilka odmian, bo jak tu wybrać jedną z takiej ilości? Nie da się
Jeśli szkółki są wodległości do 30 km od Wro, to jadę, wolę pooglądać na żywo, niż w necie
A propos mamy - jak wyniki dzieci?

Dzieciakom poszło na maturze i egzaminie ósmoklasisty całkiem dobrze. Syn dostał się na studia IT na pwr, rekrutacja do szkół średnich wciąż w toku, więc nerwówki ciąg dalszy, mam nadzieję, że punktów wystarczy na wymarzoną szkołę i kierunek.

____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia

ajka 17:59, 17 lip 2023

Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955

Do góry

Chcemy u siebie przy przyłączach wody w ogrodzie zrobić stojaki na węże ogrodowe. Czy ktoś ma coś takiego u siebie? Potrzebuję inspiracji.

____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia

Kasya 18:25, 17 lip 2023

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43909

Do góry

ajka napisał(a)

Chcemy u siebie przy przyłączach wody w ogrodzie zrobić stojaki na węże ogrodowe. Czy ktoś ma coś takiego u siebie? Potrzebuję inspiracji.

Tez chce, mysle od zeszłego roku

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015

ajka 23:18, 17 lip 2023

Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955

Do góry

Kasya napisał(a)

Tez chce, mysle od zeszłego roku

Ja kranika już nie potrzebuję, bo mam go w ziemi. Potrzebuję tylko wieszak.

____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia

Kasya 07:23, 18 lip 2023

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43909

Do góry

ajka napisał(a)

Ja kranika już nie potrzebuję, bo mam go w ziemi. Potrzebuję tylko wieszak.

No ale można zastapic a to jest 2 w 1

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015

ajka 09:40, 18 lip 2023

Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955

Do góry

Kasya napisał(a)

No ale można zastapic a to jest 2 w 1

Niby tak, ale to za drogi interes.

____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia

mrokasia 10:13, 18 lip 2023

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792

Do góry

ajka napisał(a)

Chcemy u siebie przy przyłączach wody w ogrodzie zrobić stojaki na węże ogrodowe. Czy ktoś ma coś takiego u siebie? Potrzebuję inspiracji.

A wózek na węża?

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

Judith 11:55, 18 lip 2023

Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12329

Do góry

Ja zdecydowanie wolę wózek. Taki wąż widoczny w ogrodzie nie wyglada zbyt pięknie

. A tak sobie z wózeczkiem można dojechac do kraniku i jest git

.
Ja nie mam wózka tylko stojak z uchwytem i bębnem, na który nawija się węża. Zanoszę, podpinam w odpowiednim miejscu i leję

. Ale wózek na pewno lepszy, bo ten wąż nieco jednak waży.

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka

Polon 15:33, 18 lip 2023

Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 710

Do góry

U mnie wygoda wygrała z estetyką. Wąż podpinam w trzech miejscach, może miejsc za mało. Każdorazowe rozwijanie i zwijanie 20m węża, albo ciąganie go po ogrodzie ekstremalnie mnie wkurza. Tam gdzie mogę podpinam krótszy, taki z 8m i po podlaniu zostawiam koło rabaty.
Stojak z kranikiem wygląda na wygodny, choć ten hak trochę mnie niepokoi pod kątem potencjalnej z nim kolizji

. Dostęp do bierzących wody do umycia rąk - jestem na tak.

____________________
Malgo - u Polon

mrokasia 15:58, 18 lip 2023

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792

Do góry

Ja w tym roku właśnie kupiłam takie wózki na węże i jestem zachwycona. Nie rozumiem jak mogłam bez nich funkcjonować. Zwijanie 20 m węża trwa chwilkę, węże nie leżą rozłożone po ogrodzie i co ważniejsze - nie plączą się przy rozkładaniu. No bajka.
Ten kran z hakiem może i fajny ale wg mnie zmieści się na nim zaledwie kilka metrów węża no i chyba za pięknie to nie będzie wyglądać.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy