uskoku po paru latach nie będzie widać.
cis ma zwartą bryłę korzeniową, a korzenie świerków idą kilka metrów w około i wyjaławiają ziemię.
Więc wiadomo...

Ok wszystko jasne - cis wygrał.

Nie wiem, czy przy tych sosnach cos dawac czy zostawic je tak same sobie

A to narożnik północno wschodni. Cień. No słońce trochę przebija przez korony. W tym narożniku z czerwonych palisad jest moja przechowalnia roślin, więc nie ma to składu ni ładu. Ale mogłabym czymś to zasłonić lekko. Wśród kamieni rośnie Brzoza dorenbos, berberysy, miskanty, derenie, pęcherznice. Są też paprocie ale gdzieś z tyłu. Na łuku są tawulki.

A dalej kwasoluby w towarzystwie klona na pniu ,żurawek , choiny jedeloh i golterii, świerka nidiformis.
Jakaś thuja z odrostami złotymi też jest. Kwasoluby to azalia, rodki i wrzosy.

Czy zrobic mam ramy ogrodu wzdłuż tej siatki? Jak tak to czym? Cisy mam, swierki też, smaragdy też.

Szmaragdy lubią słońce, a świerki mają te swoje długaśne korzenie.
Zostają cisy. Trzeba tylko przemyśleć co będziesz chciała przy nich, bo np.: z rodkami się nie polubią.

(Mądrzę się u Ciebie, mądrzę, ale tak po prawdzie, to mój ogródek wcale tak bardzo się nie różni od Twojego - też na rabatach głównie ziemię widać)

Pokaz troche swojego ogródka

No właśnie swierki mi tam nie pasowały, tam słońca nie ma wiec szmaragdy nie beda zadowolone. No własnie chciałam tutaj dać kwasoluby, zwłaszcza rodki. Ale musze tutaj mocno zakwasic te rabate bo mam nieco za wysokie ph.
A choina nie zadomowi sie tutaj?

Jesli moge sie wtracic, to ja bym sie nie odcinala zywoplotem od lasu, ladny widok masz za plotem, a siatki prawie nie widac.