Danusiu, spóźniona? skądże! Najważniejsze, że jesteś także u mnie
Będę robić dokumentację fotograficzną odwodnienia i na pewno zdam relację, jak się sprawdza. Mam drenaż opaskowy wokół domu i muszę przyznać, że była to moja najtrafniejsza decyzja w czasie budowy (chociaż architektka, pomimo opinii geologicznej, w ogóle o tym nie pomyślała). Wokół domu jest suchutko, nawet teraz.
Wszyscy mamy nadzieję, że ten rok będzie lepszy pod względem pogody, bo o ubiegłym chciałoby się jak najszybciej zapomnieć.
Nie chciałabym się powtarzać, ale ogromnie cieszę się, że tu trafiłam. Ogrodowisko jest absolutnie fantastycznym miejscem i dziękuję Ci za to! Nie jestem fejsbukowa, to jest moje pierwsze forum i społeczność wirtualna, ale poziom empatii jest tu tak wysoki, że już nie mogłam doczekać się, kiedy do Was dołączę Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę zdrowia i wszelkiej pomyślności na Nowy Rok!
sylwia_slomc..., stronka jest ciekawa i profesjonalnie prowadzona, jest sporo informacji o roślinach nektatrodajnych i sposobach przyciągnięcia motyli do ogrodu. Ja na pewno będę tam się dokształcać.
Gocha, zapraszam! Mam nadzieję, że juz wkrótce będę miała coś więcej do pokazania
Naszkicowałam wstępny plan ogrodu. Na razie tylko z tyłu domu, bo przedogródek jeszcze długo musi czekać na swoją kolej. Nie mam jeszcze pomysłu na obsadzenie rabat, w tej chwili najważniejsze jest ich zaplanowanie w przestrzeni.
Napiszcie, co o tym myślicie. Jestem otwarta na każdą sugestię, nie boję się krytyki, bo wiem, że jeśli ktoś tu cokolwiek krytykuje, to tylko z dobrego serca.
Dodam, że w ubiegłym roku nawiozłam trochę piachu - znajoma miała "na zbyciu" czysty piach z wykopu, więc zamiast go wywieźć, przywieźli go do mnie. Jest rozsypany na glinie mniej więcej do połowy ogrodu, licząc od domu. Czyli - na spodzie glina, na to piach, a na tym trochę humusu. Jak na wiosnę będę orać, powinno się wszystko wymieszać, dobrze myślę? Na to dałabym kompost albo dobrą ziemię, mączkę bazaltową, jak mi radzi Anda i Margerytka40 i chyba suchy obornik, bo nie wiem, czy inny zdobędę. Czy po rozsypaniu tego wszystkiego wystarczy glebogryzarką przejechać?
Powinno być ok po takim potraktowaniu ziemi. Coś mi nie gra ten kształt trawnika ( skasowałabym ten rów lewy dolny) i tak poprowadziła, żeby płynnie po obu stronach linie do siebie pasowały tak jak pasują po prawej stronie budynku
Suchy obornik na pewno nie zaszkodzi
A pod owocowymi będziesz miała trawę czy łączkę?
Edit: Może zanim zaczniesz wszystko nawozić, sprawdź Ph ziemi w różnych miejscach ogrodu. Jakie jest w miejscu trawnika, jakie w miejscu rabat, jakie w miejscu gdzie planujesz owoce. Wtedy możesz dokładniej zająć się polepszeniem gleby.
Na temat układu rabat się nie wypowiem bo nie znam się ale pewnie za chwilę znajdą Cię nasze dobre dusze od planowania
Ja bym jednak postarała się o obornik naturalny,przynajmniej na rabaty. Ten suchy nie poprawia jakości gleby,to zwykły nawóz. Na rabaty jeszcze dużo drobnej kory do tego wszystkiego.
Hej Elu, mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe, ale trochę zmieniłam kształt trawnika z Twojego planu. Wg mnie bardziej regularne kształty wyglądają harmonijnie i wprowadzają spokój i przyjemność oglądania
Tam gdzie był ten trawnikowy cypelek u Ciebie wprowadziłam placyk, miejsce na ławeczkę lub stoliczek z krzesełkiem i przejście do warzywnika.
Niestety, nie wiem dokładnie, jakie to wszystko ma wymiary, więc to takie planowanie bardzo papierowe - papier przyjmie wszystko
Absolutnie nie mam Ci tego za złe, wręcz przeciwnie - po to tu przyszłam, aby uczyć się od Was.
Po uwagach Sylwii nie bardzo załapałam, o który cypelek chodzi, dzięki Anda za te poprawki na planie, najwyraźniej wzrokowcem jestem i lepiej do mnie obrazki trafiają. Faktycznie teraz jest ładniej (i kanciki będzie łatwiej zrobić, o ile kiedyś dojdę do takiego poziomu sztuki ogrodniczej). Chyba zaczynam też rozumieć, jak wytyczać rabaty - nie lubię kątów prostych, chciałam linie faliste, ale faktycznie przegięłam z tymi zawijasami
Pomysł na kącik z ławeczką - super! Myślałam o niej przez chwilę, ale wydawało mi się, że nigdzie jej nie upchnę w tym nie za dużym ogrodzie. Cała działka ma 25 m x 38 m, ta część za domem 25 m x 17 m (na planie 1 cm = 1 m).
Drzewka mają być na podkładkach półkarłowych, a co pod nimi? Jeszcze nie wiem, łączka byłaby śliczna (i motylkom by pasowała), tylko nie wiem, co lepsze dla drzewek - łączka czy jakieś roślinki dobrze z nimi współżyjące, odstraszające szkodniki itp. Pomyślę jeszcze.