Wczoraj wróciłam z weekendowego objazdu ogródkowego.

Pełna wrażeń ,nowej energii i nowych kwiatów

, stęskniona za własnym ogródeczkiem i za Wami...spróbuję podzielić się tymi wrażeniami

Przede wszystkim dziękuję Madzi z Ogrodu z wilkiem,która zorganizowaniem spotkania u siebie zmobilizowała mnie do wyjazdu w trochę odległe dla mnie strony.Zwiedziłam też przy okazji Ogrody Kapias i odwiedziłam niedaleką szkółkę,również w towarzystwie niezwykle sympatycznej Magdy. W trasie skorzystałam też z niesamowitej gościnności dziewczyn z Ogrodowiska:Agi- Abiko z Ogródkowych perypetii,Iwonki ze Wzgórza chaosu ,Anitki z Wichrowego wzgórza i Sylwi z Rancza Szmaragdowa Dolina.
To było kilka mega pozytywnych dni,pełnych śmiechu ,pięknych widoków,pysznych dań ,ciekawych rozmów,wymiany doświadczeń,dziesiątki pamiątkowych zdjęć i roślinek ,które będą mi przypominać tych świetnych ludzi,których odwiedziłam , tych już widzianych i tych nowo poznanych

Wszystkim bardzo dziękuję za gościnę i serdeczność
Wstawię u siebie trochę tych zdjęć, a resztę na poszczególnych wątkach -myślę że sukcesywnie bo nie wiem ile uda mi się dzisiaj
Cała ekipa u Magdy w Ogrodzie z wilkiem,tylko wilk nie załapał się na fotkę

Zakrecone -ogrodowo i ogrodowiskowo dziewczyny...

A tu wsród brzóz... nasze wytrwałe,odporne na wszystko... Dęby!