Anuś, może minęłyśmy się na tym ryneczku, teraz każdy zamaskowany Ja byłam między 8-ą a 9-tą.
Kupiłam oprócz porów selerów i sałaty różowe pełne surfinie, jakąś hybrydową szałwię i cebule lilii i galtonii.Bardzo mi się u Ciebie spodobała
W warzywniaku posadziłąm wszystko z wnukami, mali pomocnicy podlewali. Trwało to dwa razy dłużej, ale jaka radocha dla dzieci. Czterolatka wykazuje duże zainteresowanie wszelkimi roślinkami, robaczkami i ptakami. Z ciekawością pytała jakie jedzonko gdzie rośnie
A największy ubaw miałam, jak mnie dzieciaki wołają: babciu choć zobaczysz naszego przyjaciela!
-Jakiego?- pytam.
-Takiego robaczka i wskazują coś na chodniczku z kostki.
Patrzę:a to opuchlak!!!I mówię, że dla mnie to raczej nie jest przyjaciel bo mi zjada kwiatki.
-A to on babciu już Ci nic nie zje bo go mój braciszek(2 latka)trochę rozdeptał!
Oczywiście w międzyczasie był cały wywiad dlaczego i jakie kwiatki zjada opuchlak. Czyli wnuki mają już podstawy ogrodniczkowania zaliczone
Witaj Aniu czy Twoje listki róż te pozwijane odzyly ?u mnie było to samo nie wiem ,może to ,ze za wcześnie podsypalam nawozem i Azofoską? Poprzednio pdsypywalam nawozem do róż i to jak już miały sporo liści ,a teraz miały pierwsze pojedyncze .Dalej są dziwnie pomarszczone młode listki .
Wow, pokazujesz róże i jeżówki tak bardzo już za tym tęsknię
Uwielbiam logo Twojego ogrodu
Co tam w okręgu pozmieniałaś, a klonika masz cudownego jak to miałaś?
Bogusiu, u mnie dalej są takie same te listki, żyją ale są takie pokarbowane. Ja swoich róż wcześniej nie nawoziłam i takie są. U wielu osób na Ogrodowisku też. To potwierdza ,że to wina nocnych przymrozków i słońca w dzień.
Na razie chyba spróbuję go ściąć zostawiając te dwie gałązki z liśćmi.Może się z nich rozrośnie od nowa? Ale jeszcze czekam ,może któraś jeszcze się obudzi...?
Agatko, klonik cały suchy,tylko dwie dolne gałązki puściły liście
Okrąg teraz będzie trawiasty i czekam na krwiściągi. Dosadziłam czosnki, uporządkowałam cebulowe wiosenne. Żurawki poszły na brzeg. Na efekt trzeba trochę poczekać
Drzwi do ogrodu...też moje ulubione
Śliczne wspominki i śliczna wiosna Aniu szkoda róż i klonika, moje róże późno startują więc takiego problemu nie mam, ale za to kopytnik ma podobne liście w jednym miejscu ale to przez drobną mszycę czy coś, sprawdź, może te uszkodzenia to nie mróz a jakiś szkodnik.
Klonik mi też wypadł, szczepiony na pniu, miedziano-różowy, masakra, obok rośnie podobny i wszystko z nim ok. Krwiściągi też poszły się bujać ... i ten co na fioletowo kwitnie, zapomniałam nazwy ... zaraz poszukam