Takie spotkania są bardzo wartościowe. Dużo pozytywnej energii za którą dziękuję gospodarzom jak i pozostałym gościom! Piękne miejsce fantastyczni ludzie.... Co tu pisać więcej?!
Było, było...pogoda dopisała, humory też, a o roślinach to my możemy bez końca gadać Pod koniec spotkania dopiero zaczęło kropić, a wieczorem chmury wyglądały dość złowrogo...ale deszcz był tylko trochę mocniejszy.
Ania z Uroczyska pytała o uczestniczki spotkania
Od lewej:ja, Betka( Ogród z rowem),Ania MS(Zielony zakątek z Antonówką), Marga( Ogród dla moich synków),Iwonka_D(bez wątku jeszcze), Anabuko (Dębowe zakątki) i Dominka( Zielony AZYL)
Niektórym paniom towarzyszyli mężowie(próbowali być -incognito)
Kasiu nie wszyscy mogli skorzystać z zaproszenia, bo mieli już wcześniejsze plany. Były dziewczyny z lubelszczyzny
W tamtym roku było bardziej integracyjne spotkanie, tu wszystkie już się wcześniej widziałyśmy. Koronawirusowa sytuacja też miała ograniczający wpływ na spotkanie