No szok. Chapeau bas!

Bardzo, bardzo mi się podoba efekt "końcowy", ale przede wszystkim przedstawiony proces powstawania.
Muszę przyznać, że kojarzyłam Twój ogród głównie z częścią z ceglaną architekturą - a tu takie zaskoczenie! Mam nadzieję, że zdjęć w sezonie będzie z tego miejsca sporo.

Rojodziejowa napisał(a)

O rety... warzywnik marzenie. Ja to nawet do tych Twoich początków mam daleko

Patrząc wstecz, to już od ośmiu lat mam spory warzywniak. Przez te lata testowałam uprawę różnych warzyw. Pozostałam na tych które się najbardziej udają i są mi niezbędne. I mimo dużego zaangażowania w jego kształt i zasoby i pielęgnację, to zawsze najmniej troszczyłam się o podlewanie i wiele upraw ciągle mnie niezadowalało. Tym bardziej, że klimat jaki jest każdy widzi Fakt jest taki, że brakowało czasu na to, bo przecież trzeba dbać o ogród ozdobny bo to on przynosi mi najwięcej radości i satysfakcji. To w nim się relaksuję i odstresowuję Ale próbuję też jakoś zorganizować "dowadnianie " warzywniaka

MagdaLenka napisał(a)

Świetne są takie zdjęcia metamorfoz.

Trochę czasu mi to zajęło, przeszperać 10 lat tysiące zdjęć! Ale będę miała nawet dla siebie takie skumulowane wspomnienie, jak to wszystko powstawało, ile pracy włożyliśmy

Makao napisał(a)

Ja pierdziu ale duży warzywniak. Jest co obsadzać

No duży, ale prawdę mówiąc to w tym roku trochę jednak pomniejszony, bo jedną z kwater warzywnych zajęła nowa rabata kwiatowo trawiasta

UrsaMaior napisał(a)

No szok. Chapeau bas!

Dzięki! U mnie to była długa droga do obecnego stanu, ale początkowo nie chciałam za bardzo inwestować w tą działkę, bo właściwie to część dla syna. Myślelismy, że może będzie chciał sprzedać za albo się budować. Ale na razie nie zamierza i działka ma pozostać uprawowo rekreacyjna( z miejscem na ognisko!) Więc dopóki będę miała siły i chęci warzywniaczek będzie się kręcił! A przy okazji nadmiary kwiatków jest gdzie upchnąć

antracyt napisał(a)

Bardzo, bardzo mi się podoba efekt "końcowy", ale przede wszystkim przedstawiony proces powstawania.
Muszę przyznać, że kojarzyłam Twój ogród głównie z częścią z ceglaną architekturą - a tu takie zaskoczenie! Mam nadzieję, że zdjęć w sezonie będzie z tego miejsca sporo.

Sporo tam jeszcze wkoło do ogarnięcia, ale napewno fotki będą. Kiedyś wstawiałam dużo zdjęć z łączki, która tam miałam, teraz resztę w miarę na bierząco kosimy, bo chwasty sieją się na warzywniak. Poza tym strasznie panoszy się skrzyp i w łaczce jest nie do opanowania. Dlatego założylam tam zamiast łaczki kolejną rabatę bylinowo trawiastą, taki trochę przechowalnik, rozmnażalnik różnych swoich roślin z ogrodu ozdobnego.

Ania warzywnik masz przepiękny
narobiliście się tam oboje ,ale było warto
Bardzo mi się podoba -jest naprawdę katalogowy

Możesz sobie niektóre kwaterki na kwiat cięty przeznaczyć- na taką farmę kwiatową ,jak masz puste
Ja miałam taki zamiar ,ale niestety -pomimo ,że mam sporo skrzyń ,to żadna mi nie została wolna

anpi napisał(a)

No duży, ale prawdę mówiąc to w tym roku trochę jednak pomniejszony, bo jedną z kwater warzywnych zajęła nowa rabata kwiatowo trawiasta

Szacun i tak Ci się należy bo pięknie prowadzony. Bardzo estetycznie. A ta rabata z płytowymi rombami podoba mi się najbardziej

Pięknie jest.