Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Za drzwiami do ogrodu...

Za drzwiami do ogrodu...

anpi 12:24, 26 wrz 2024


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8971
Do słoików oprócz niezliczonej ilości przecieru pomidorowego i passaty, powędrowała papryka w formie lecza i taka w zalewie z octem.

Do dżemów jabłkowych robionych partiami, niedawno doszły morelki, które w tym roku pięknie obrodziły i smażę po trochu śliwki węgierki- te niestety muszę kupować, bo mam obecnie tylko młode drzewka, które jeszcze nie owo cują.





Poza tym półki szafy owocowej już uginają się od kompotów i soków, których już połowę nie ma, bo schodzą na bieżo, miętowe, truskawkowe, malinowe, wiśniowe i czereśniowe.
Robiłam jeszcze cukię w słodko kwaśnym syropie i chciałabym jeszcze pigwę i może na tym koniec w tym sezonie!?
Przy bliższej okazji zrobię jeszcze fotkę szafie warzywnej, ale tam jeszcze jest sporo sałatek i ogórków z zeszłego roku i skład pustych słoików, więc muszę tam posegregować co nieco
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Urszulla 21:55, 26 wrz 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Półki się uginają ogarnięte ślicznie
Mam mniejszy asortyment, u mnie były 4 akcje: paprykowa, ogórkowa,sok z czarnej porzeczki od sąsiadów, ketchup. Tyle tylko.Jabłka na szarlotkę na bieżąco i prawie się zjadły w szarlotkach. Tęsknię za śliwkami, bo stare wycięłam a nowych nie kupiłam.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Makao 05:18, 27 wrz 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7818
O MAJ GAT
Przez Ciebie i Patrycję to w kompleksy popadnę bo ja nic nie robię. Za dzieciaka się narobiłam bo mama nas ganiała do roboty całe wakacje i teraz mam wstręt. Mój mąż ogórki przerabia bo ja powiedziałam że bawić się w to nie będę a mama buraczki mi ogarnia i soki z czarnego bzu.
Jakoś większych potrzeb nie mamy.

Ale jak patrzę na te soki to chyba takie to bym chciała mieć
Pomyślę za rok
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
anpi 11:35, 27 wrz 2024


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8971
Nie bardzo lubię robić te przetwory. Sporo czasu to zajmuje. Ale uwielbiamy naleśniki z takim swoim dżemem( i tu każdy ma swoje preferencje, ja uwielbiam śliwkowy ), albo taki świeży chlebek ...a jeszcze z takim ciepłym dopiero wysmażonym dżemem + kako : pychota!!! A kompoty i soki też idą w zawrotnym tempie. Do obiadu , przy grillu, jakichkolwiek imprezach, wnuki, też uwielbiją, a malinowy to obowiązkowo przy przeziębienich. A dopóki gorąco leci miętowy z cytryną i lodem Po truskawkowym już dawno śladu nie ma.
W zimie do obiadu też mam gotowe dodatki, sałatka, czy marynowane warzywa, czy leczo i tu trochę zwraca mi się wcześniej poświęcony jak to mówią: czas i pieniądz... - nie muszę robić surówki z kupnych warzyw (choć oczywiście zdaża się)
Do kiedy będziemy mieli siły i chęci na uprawianie warzyw i owoców, to jakoś też trzeba je potem zagospodarować, a mam za ciepłą piwnicę by je przechować, więc mrożę i wekuję EM też w tym uczestniczy. A korzystają jeszcze z tego dzieci ( choć córka już sam wkręciła się w przetwory) i nasze mamy z których ogrodów kiedyś my korzystaliśmy
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 11:43, 27 wrz 2024


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8971
Wczorajszy zbiór do przetworzenia:
Pietruszka ( drugie tyle jeszcze na grządce(


Sałata, szczypior, papryki , pomidory, ogórki, jabłuszka,fasolka i dalie
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Basieksp 13:01, 27 wrz 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12655
No ładnie też robię zaprawy a do świeżego chleba z kako, to najbardziej lubię dżem z czarnej porzeczki zajadam go z deserami, budyń, kasza manna, dodaje go do lodów i do mięsa też to taki mój ulubiony a z kompotów to najbardziej truskawa z agrestem, mój ulubiony nie robiłam nigdy kompotu a rabarbaru w słoiki, wiem, że można, chciałam na próbę zrobić ale zapomniałam
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
anpi 13:28, 27 wrz 2024


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8971
Kompot z rabarbaru uwielbiam, ale nie pomyślałabym by można go dać w słoiki Czy z sam kompot wcześniej ugotowany , czy
Rabarbar zasypany cukrem, zalany wodą i zapastreryzować?
Ja wszystkie kompoty robię tak, że owoce zalewam syropem z cukru. Tyko w zależności jaki owoc, to syrop w innej proporcji cukru do do wody, ale często : "na oko"! Do wiśni daję najwięcej cukru ( na 2l wody ok.1kg cukru)) Wtedy te kompoty potem do picia jeszcze rozrabiam wodą) Może powinnam na to mówić owoce w syropie? Ale tych owoców do słoika sypię tak do ok połowy , a reszta to syrop ( oczywiście też potem pasteryzuję)
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Basieksp 14:14, 27 wrz 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12655
anpi napisał(a)
Kompot z rabarbaru uwielbiam, ale nie pomyślałabym by można go dać w słoiki Czy z sam kompot wcześniej ugotowany , czy
Rabarbar zasypany cukrem, zalany wodą i zapastreryzować?
Ja wszystkie kompoty robię tak, że owoce zalewam syropem z cukru. Tyko w zależności jaki owoc, to syrop w innej proporcji cukru do do wody, ale często : "na oko"! Do wiśni daję najwięcej cukru ( na 2l wody ok.1kg cukru)) Wtedy te kompoty potem do picia jeszcze rozrabiam wodą) Może powinnam na to mówić owoce w syropie? Ale tych owoców do słoika sypię tak do ok połowy , a reszta to syrop ( oczywiście też potem pasteryzuję)


No właśnie nie robiłam nigdy w słoiki, ale zrobiłabym go z np. porzeczką lub innymi akurat dostępnymi owocami, bo i tak często go mieszam z innymi owocami. A czy od razu, surowy w słoiki to nie wiem? Myślałam, żeby poszukać jakiś przepis. Jak nie zapomnę to sobie na drugi rok zrobię, bo lubię kompot z rabaru, zrobię trochę tak na próbę Ja czasami robię z syropem, czasami poprostu zasypuję cukrem i zalewam wodą. A np.jagody to samym cukrem zasypuję i takie bez wody pasteryzuję.
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Patrycja_KG_Lu 22:09, 27 wrz 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5037
Polinka ostatnio wrzuciła coś intrygującego - janginizacja, czyli owoce z odrobiną soli jako konserwantem. Słyszałaś o tym? Zamierzam testowo jedną partię malinek tak zrobić.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
anpi 23:21, 27 wrz 2024


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8971
Ciekawe! Nie słyszałam. Wrzuć linka jak możesz. Gdzie o tym pisze?
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies