Dzięki Elu Ten artykuł to już jutro przeczytam. Trzeba iść spać. Wnuki już wróciły z wypoczynku i będą od rana babci umilały życie. Babcia musi być w formie do zabawy.
Dobrej nocy.
oj oj, nic mi natura nie dała, tylko glinę którą budowlańcy po budowie jeszcze nawieźli całą pozostałością wapna budowlanego, cały czas wykopuję wielkie grudy wapna
Zobacz sobie na stronie 736 jak było u mnie kiedyś. Wszystko co teraz mam to moja ciężka praca Też zaczynałam patelnią Większość pewnie tak zaczynała
Przepraszam, Cię Mireczko nie prześledziłam całego wątki, a z tego pięknego kadru, takie odniosłam wrażenie.
Teraz do ziemi chylę czoła za Twoją pracę i efekty.
Buziaczki na przeprosiny
Widziałam Mirko, była patelnia, bez dwóch zdań. Osiedla nic a nic nie widać. Teraz to wygląda jakby w pobliżu był las.
Ale zdjęcie z hakonkami i różanecznikami cudne. Jakie to rodki te giganty? Przepiękne, ile lat mają?
U mnie tylko poprószyło i przy temperaturze dodatniej dziś stopnieje do zera. I tak wygląda zapowiadany armagedon śnieżny?
Na śnieg najbardziej czekają dzieci
Miłego dnia