Rejzi
22:18, 03 cze 2020

Dołączył: 18 sty 2018
Posty: 633

No i wreszcie go mam. Mój pierwszy klon palmowy, posadzony na tarasie obok glogownika. Miał być inny i większy. Po długim namyśle doszłam do wniosku, że jakby miał się jednak nie udać to kupię małe i tanie drzewko. Przynajmniej nie będę miała do siebie żalu, że nie posłuchałam rad Danusi. Po cichu jednak mam nadzieję że wyrośnie na duże piękne drzewko i stworzy odrobinę prywatności na tarasie.