Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :)

jankosia 10:54, 06 wrz 2018


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Karolcia, nie łam się, nie takie chwasty świat widział W ostateczności podagrycznik to najbardziej niedoceniane warzywo na świecie, przynajmniej z głodu nie umrzesz- tak sobie możesz powtarzać ha ha

http://agakrok.blogspot.com/2014/04/dzika-saatka-z-penowartosciowych-roslin.html?m=1

https://wegedroga.pl/podagrycznik-zielona-petarda-zdrowia-przepis-na-pesto-z-podagrycznika-i-pokrzywy/


Tak tylko na zachętę Spadam już i ci wątku nie zaśmiecam
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
tulucy 11:17, 06 wrz 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
W końcu to zioło lecznicze, nazwa nie od czapy
Nie wiem tylko, czemu mnie to nie pociesza...

O nornicach mogłabym długo, więc nawet nie zaczynam no może tylko napiszę, że karbid czeka...


____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
11:24, 06 wrz 2018
tulucy napisał(a)
W końcu to zioło lecznicze, nazwa nie od czapy
Nie wiem tylko, czemu mnie to nie pociesza...

O nornicach mogłabym długo, więc nawet nie zaczynam no może tylko napiszę, że karbid czeka...




karbid jest nie skuteczny szkoda kasy i czasu

przynajmniej u mnie bo to pierwszy środek co polecaja w centach ogrodniczych ...drogie nieskuteczne.



tulucy 11:53, 06 wrz 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
Cóż, mam do wyboru tylko to i kota... Kot nie wyrabia z takimi ilościami, muszę go wspomóc...
Aaaa, cesarska korona też mało skuteczna. Wsadzona na trasie nornicowej powoduje tylko tyle, że łajzy zmieniają trasę
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Kasya 12:00, 06 wrz 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42176
No..w tym roku plaga jakas
tylko u mnie krety bo kopce sa spore
ja wtykam kocie futro....i za chwile otwor jest juz zakopany

ale powstaja nowe...
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
12:09, 06 wrz 2018
tulucy napisał(a)
Cóż, mam do wyboru tylko to i kota... Kot nie wyrabia z takimi ilościami, muszę go wspomóc...
Aaaa, cesarska korona też mało skuteczna. Wsadzona na trasie nornicowej powoduje tylko tyle, że łajzy zmieniają trasę


czosnki i cesarska korona to jakies myslenie dziwne ...sama widziałam jak mója cebula czosnkowa była konsumowana a kwiat czosnku został i sie przerócił na rabate

zrobiłam im dobra stołówkę

ja uzywam normix ...moze nie eklogiczne ..ale skuteczne do czasu pojawienia sie kolejnych populacji



12:16, 06 wrz 2018
Jankosia

ekologia tez trudny temat ...bardzo kontrowersyjny ...bo wszystko jest wywrócone ((
marzył mi sie ekologiczny ogród ale weź zachowaj równowagę .....zwłaszcza jak mieszkasz a wkoło pola uprawne i psikaja ile wlezie zalezy od uprawy ....wiec czy mi sie to podoba czy nie do mojego gruntu to tałatajstwo tez przenika

dla mnie wazne jest to zeby miec świadomość ekologiczna i nie uzywac chemii na byle co w kazdym razie udaje mi sie bez chemii prowadzić warzywnik ....pomidorów nie psiknęłam w tym roku ...to nie mam bo zaraza zabrała ....ale teściowa i sąsiedzi mi donoszą ...2-3 razy psikane ale to i tak mniej jak w sklepie.

temat rzeka wszystko jest zachwiane w przyrodzie przez cywilizacje ...a najbardziej klimat.



12:17, 06 wrz 2018
jankosia napisał(a)
Karolcia, nie łam się, nie takie chwasty świat widział W ostateczności podagrycznik to najbardziej niedoceniane warzywo na świecie, przynajmniej z głodu nie umrzesz- tak sobie możesz powtarzać ha ha

http://agakrok.blogspot.com/2014/04/dzika-saatka-z-penowartosciowych-roslin.html?m=1

https://wegedroga.pl/podagrycznik-zielona-petarda-zdrowia-przepis-na-pesto-z-podagrycznika-i-pokrzywy/


Tak tylko na zachętę Spadam już i ci wątku nie zaśmiecam


komosa-lebioda tez jadalna ...ma dużo białka
roma2 12:24, 06 wrz 2018


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2976
Cześć Karola . Zaglądam za ziemianką , a tu nornice i podagrycznik na tapecie. Mam i jedno i drugie niestety. Zgadzam się z Justyną. Z żalem, że nie mogę ściółkować trawą (choć to na moich piachach wskazane), bo mam od razu wylęg nowych nornic. Potrafią się zagnieździć z dnia na dzień i rozmnożyć. Wieczorem nasypię ściółkę z trawy, a rano psy odnajdują "gniazda" z nowym łysym "narybkiem". Nie umiem uśmiercać żywych stworzeń, więc nie wiem i nie chcę wiedzieć co z tym fantem zrobił mój mąż. Lałam gnojówkę z bzu czarnego, trochę pomaga, ale na chwilę. Wrócę na ziemiankę i powodzenia we wszelkich planach!
____________________
Komendówka
waldek727 13:43, 06 wrz 2018


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
eee_taam napisał(a)
Jankosia
ekologia tez trudny temat ...bardzo kontrowersyjny ...bo wszystko jest wywrócone ((
marzył mi sie ekologiczny ogród ale weź zachowaj równowagę ...
temat rzeka wszystko jest zachwiane w przyrodzie przez cywilizacje ...a najbardziej klimat.

Ekologia niewiele ma wspólnego z przydomowymi ogrodami. Wszystko o czym piszesz to sozologia.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies