Te długie wiszące to orzechy w syropie w soku z winogron

Młoda zadowolona, ja też, już wróciłyśmy wczoraj w nocy, dzis zdążyłyśmy być na nartach

Jola, dzięki, było fajowo

Bambusy też mi się podobały, chciałabym mieć takie w gruncie

Generalnie Gruzja bardzo, bardzo. Wrócimy latem Fajowo było!

dzięki że zaglądacie, Dziewczyny!

buziaki

Gdzieś ty znowu była?
A paczkę zapałek dla mnie przywiozłaś hmmmm?????

Nie buuu, skleroza, nie pomyślałam. Bo i nie widziałam zapałek, może gdyby mi się pudełko rzuciło w oczy, to bym kupiła...
a dostałaś tamte z zielonego przylądak?

buziaki, Madzia!

Jeszcze nie widziałam się z Krysią. Mam nadzieję że nie zapodziała ich gdzieś.
SKLEROZA niestety nie boli...następnym razem melduj się że gdzieś wyjeżdżasz...to ci przypomnę o zapałkach.
Buziaki

Dobrze Madzia
na razie nie wybieram się nigdzie, budowa jeśli w końcu dostanę pozwolenie, heh...

Szkoda, że mieszkasz tak daleko, mam uprawnienia budowlane, może mogłabym pomóc

Mnie załatwienie 2 pozwoleń na budowę (miałam mapki) zajęło miesiąc czasu. Przez moment brałam pod uwagę, żeby zająć się tym na szerszą skalę.

Niestety z nierzetelnością spotykamy się na każdym kroku

Danka, dziękuję.

Szkoda że buduję nie u siebie, bo tu mam mnóstwo znajomych którzy w mig by mi pozałatwiali wszystko. A tak... opieram się na słowach babki która wszystkich wodzi za nos, ostatnią wiadomośc do mnie zaczęła od "pani Agnieszko" haha tłumacząc swoje kolejne spóźnienie. Wobec czego serio trudno jest nie oszaleć

Dzisiaj ma mi znać, powinna być decyzja o odrolnieniu i postępowanie powinno być odwieszone. Kolejny raz... heh.
Nie wiem ile dni jeszzce im zostało na wydanie decyzji, może z miesiąc, może ciut mniej. MASAKRA.

Podziwiam Cię, że jeszcze nie rozerwałaś tej kobiety na strzępy.

Mam nadzieję, że sprawdzi się u Ciebie przysłowie - za długie czekanie, dobre śniadanie. I później wszystko pójdzie jak z płatka.

Danka, dziękuję. Nie mam pomysłu co zrobić, prócz czekania. Więc ją ściągam i stękam i czekam... Heh

Miłego

Fajna wycieczka! Też mnie ciekawiło co to to długie.. ale już doczytałam odpowiedź
Barwinek mam taki, jedną zimę przeżył, zobaczymy jak będzie teraz...