Luteczka
12:26, 05 mar 2019
Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Cześć Karola. Witam się wiosennie, chociaż dzisiaj deszczowo.
Przykro że muszą nas dotykać takie sytuacje z niekompetentnymi ludźmi. Też spotkałam takiego architekta na swojej drodze do upragnionego domu. Takich mi kłopotów narobił w urzędzie miasta, że szkoda gadać. Urzędnicy w ogóle nie chcieli już z nim rozmawiać. Dobrze, że jakoś ich wtedy ubłagałam i sama mogłam to jakimś cudem pociągnąć.
Teraz z przyłączem gazu też były jaja tylko, że z kierownikiem budowy. Najeździłam się do Nadzoru budowlanego ale jakoś wyprostowałam dokumentację.
Ja nie mogę zrozumieć jakim cudem, na jakiej podstawie tacy niekompetentni ludzie wykonują swoją pracę?
Podziwiam Cię za cierpliwość.
Buziaki Karola, będę zaglądać.
Przykro że muszą nas dotykać takie sytuacje z niekompetentnymi ludźmi. Też spotkałam takiego architekta na swojej drodze do upragnionego domu. Takich mi kłopotów narobił w urzędzie miasta, że szkoda gadać. Urzędnicy w ogóle nie chcieli już z nim rozmawiać. Dobrze, że jakoś ich wtedy ubłagałam i sama mogłam to jakimś cudem pociągnąć.
Teraz z przyłączem gazu też były jaja tylko, że z kierownikiem budowy. Najeździłam się do Nadzoru budowlanego ale jakoś wyprostowałam dokumentację.
Ja nie mogę zrozumieć jakim cudem, na jakiej podstawie tacy niekompetentni ludzie wykonują swoją pracę?
Podziwiam Cię za cierpliwość.
Buziaki Karola, będę zaglądać.
____________________
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa