Wacku, przebudzenia roślin piękne i cieszą oczy. Każda zieleń i każdy kwiatek wiosną cieszy.
Trzymaj się ciepło. Ja w internecie kiedyś kupiłam taki woreczek z żelem, który podgrzewa się w mikrofali i przykłada w bolące miejsce. Te woreczki są wielokrotnego użytku, często je stosowałam. One nazywają się okłady żelowe.

A w tym roku poczytałam o właściwościach gorczycy, łuski gryki, siemieniu lnianym i poszyłam dla siebie i dla całej rodziny bawełniane woreczki i wypełniłam je mieszaniną siemienia lnianego, łuski gryki i gorczycy. Taki woreczek też wkłada się do mikrofali i grzeje. A potem przykłada się na miejsce, które chce się ogrzać. Używam je często. Moja mama przed snem ogrzewa sobie nogi takim woreczkiem. Szczerze polecam dla ciepłolubnych.

Ale rozpisałam się i nawymądrzałam.
Zdrówka życzę.

To jeszcze dodam, że tak podgrzewać można też pestki czereśni Oczywiście w woreczku

Pooooszły w grunt. Tam ziemia ciepła,wilgotna bo nad stawem, wystawa południowa. Powinno być dobrze

Jak będą wychodzić, a zapowiadaliby minusy w nocy to okryj porządnie.

Wacku zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych.