dwie paprocie puściły liście. Na razie takie znaki zapytania - nie w pełni rozwinięte. Pozostałe stoją w miejscu. Niezapominajki przyjęły się. Mam jeszcze jedne rośliny ale nie wiem jak się nazywają. Te rosną dobrze. Fiołki częściowo się przyjęły. Hosty puszczają kły a niektóre rozwijają już liście.
Oczywiście wszystko, regularnie podlewam. Zdaję sobie sprawę, ze choć warstwa ziemi jest spora to jednak pod spodem jest karton. Oczywiście hosty i paprocie posadziłem w dołkach, pod kartonem. Wszystko potrzebuje wody. W tamtym miejscu nawet trawa była słaba. Teraz wiem: to z powodu niedoboru wody. Oj, będę musiał sporo podlewać tym bardziej, że znowu zapowiada się suche lato.
Ogólnie rabata przyjmie jeszcze sporo roślin ale na razie się nie spieszę z zakupami. Paproci jest już dość. Hosty będę rozsadzał gdy w lecie okaże się gdzie i jakie mam.
Kształt rabaty również dopasuję w lecie.
Uzyskałem zgodę Urzędu Gminy na zagospodarowanie terenu. Jeden, mały, pozytywny gest.
Kupiłem nożyce spalinowe do żywopłotu. Wczoraj była inauguracja strzyżenia. Żywopłot jeszcze do poprawy.
Dzisiaj paliłem gałęzie na działce ze stawem. Zebrało się ich bardzo dużo bo z dwóch lip i spady z innych drzew których również sporo się nazbierało.
Dwóm lipom obciąłem gałęzie bo były mocno porażone jemiołą. Wokoło lipy umierają. Mam nadzieję, że te dwie uratowałem.
Rany to gratuluje zgody Urzędu - naprawdę pozytyw
U mnie paprotki też troszke sie pokazały, fiołki w tym roku wybitnie niski, chyba przez suszę. Dąbrówki Ci jeszcze dałam - one powinny dać radę. Cieszę się z niezapominajek - zobaczysz jak Ci się namnożą. Powodzenia! I cyknij fote jak Ci sie to rozwija. I napisz co z tymi fiołkami , częściowo, a co reszta uschła?
U nas też sucho mocno też lejemy, roślinom jeszcze trzeba dać czas, woda szybko paruje mogą potrzebować dłuższej chwili by ziemi złapać i zacząć odbijać. U mnie jeszcze też paproci nie widać, susza No to teraz już bez obaw możesz działać i sadzić
Ja też mam dalie posadzone.W ubiegłym roku nawet parę dni wcześniej posadziłam. I było ok.
Miejmy nadzieję,że i w tym zanim wyjdą będzie po przymrozkach.
A w razie czego można je okryć.
Nieocenione jest Wasze wsparcie
Paprotki ( te dwie ) już dzisiaj większe. Reszta stoi w miejscu. Nie pamiętałem nazwy - dąbrówki w najlepszej kondycji, niezapominajki też w dobrej kondycji. Foty cyknę. Część fiołków - wyraźnie się przyjęła. Część słabo, a część wygląda na suche choć podlewam. Być może jednak zbyt mało podlewania. mam nadzieję, ze nie uschły. Może niefortunnie posadziłem bo na brzegu rabaty.