Nasuwa mi się jedna myśl - wysoko mierzysz, ja aż taka ambitna nie jestem. Nie mam na to ani warunków, ani finansów, a siły u mnie to towar reglamentowany. Dobrze, że mierzysz wysoko, zawsze twierdzę, ze wzorować należy się na lepszych od siebie. Ja swój ogródek tworzę metodą prób i błędów, sama go sobie wymyślam i lubię go, bo jest mój.
JARKÓW to piękne miejsce na mapie ogrodowej. Uwielbiam to miejsce, dobrze, że byłam w tym ogrodzie. Miło jest sobie przypomnieć te cudowne widoki. Tej młodszej części nie znam, bo jak byłam to ona była w fazie tworzenia. Uwielbiam takie ogrody, miło że dzielisz się tym co sam oglądasz.
Trochę mam. Otrzymałem od Anitki w Wojsławicach.
Jedną uszczknąłem, nie powiem gdzie. Teraz po deszczach pięknie bujnęła.
Będę ją rozmnażał ale jeszcze chyba nie w tym roku.
Dziękuję Sylwia. Przy najbliższej okazji chętnie przyjmę jeśli będziesz ograniczała.
A może to właśnie teraz jest czas na rozmnażanie?