Wacław liliowce masz przepiękne
zapisuję sobie ten ogród w Jarkowie do odwiedzenia -przepiękny jest
w Polanicy byłam ,na Duszniki już brakło nam czasu -mam nadzieję ,że przy kolejnym wyjezdzie nadrobię te miejsca

Wacław lilie wodne maja takie momenty , raz jest jeden dwa kwiaty innym razem całkiem sporo, kilka dni kwitną i chowają się pod wodę opadają, może akurat nie trafiłeś w moment kwiatów z bytnością nad stawemLiliowce wielkie kępy cudne, widać, że im tam dobrze

W tamte strony warto się wybrać na kilka dni. Zwłaszcza jeśli ktoś lubi zwiedzać zamki, pałace. Szczeliniec jest ciekawy dla tych którzy lubią niezbyt męczącą wspinaczkę. W Zieleńcu bagna - te najlepiej zwiedzać jesienią. Troszkę dalej zamki dolnośląskie. Nie będe wymieniał. Jeśli będziesz jechała to na priv. Park w Cieplicach, zamek Czocha, po czeskiej stronie Adrszpachy - obowiązkowo, Karpacz z kościółkiem Wang itd, itp.

Wacław
odezwę się ,jak będę się wybierać
byliśmy w Adrspach.kościół Wang też -dodatkowo zamki w Ksiązu ,Bolkowicach ,podziemia w Osówce i jeszcze kilka Karkonoskich miejsc zobaczyliśmy -uwielbiam Dolny Śląsk-na pewno jeszcze tam wrócę nie raz-
będę się odzywać
a jak Wy będziecie w moich okolicach to też dawaj znać
zapraszam

Zarośnięty brzeg nad stawem liliowcami wygląda prze pięknie, cudnie ci kwitną, no sporo ich masz, jeden ładniejszy od drugiego pozdrawiam

lilie wodne mam już trzeci rok ale słabo kwitną

Obecnie mają jedynie dwa żółte kwiaty