Ziemię na głównej rabacie rzeczywiście mam dobrą bo swego czasu zdjąłem darń i nasypałem 30 cm kompostu z przerobionym obornikiem.
Oglądając Twój ogród podziwiam rośliny, ich kompozycje.
Ja myślę, że w każdym ogrodzie można znaleźć mniej lub więcej "rodzynków".
Najważniejsza jest radość przy codziennym obcowaniu z roślinami, duma z roślin które w danym momencie są ładniejsze niż zwykle. Wszak nie zawsze i nie wszystkie rośliny są dorodne. Tak jak ludzie, mają swoje lepsze i gorsze chwile a my je i tak kochamy
Kasiu, na wiosnę wszyscy czekamy. Każda jej oznaka jest wyczekiwana, fotografowana i chętnie dzielimy się tymi wiosennymi radościami z przyjaciółmi.
Z nami, ogrodnikami jest jak z kolekcjonerami: radość z posiadania bogatego zbioru jest pełniejsza gdy znajdzie się podobny pasjonat który popatrzy i wyrazi zachwyt. Czasami okazujemy a czasami tylko serce rośnie gdy słyszymy ZASŁUŻONE pochwały. A jakąż przyjemność sprawia gdy zasiądziemy wśród tych pięknych rabat, patrzymy na efekty pracy i z filiżanką kawy lub szklanką chłodnego kompotu w skwarne popołudnie planujemy co jeszcze zrobimy! A gdy jeszcze obok siedzi przyjazna osoba która dzieli radość ...
Ja to nazywam szczęściem
Wiosna kwieciem już ubarwia nasze ogrody, kolorków przybywa, sporo nasadziłeś roślin wiosennych To prawda najważniejsze by mieć z kim dzielić to nasze szczęście