Gabi witam Cię,
jestem na forum od jakiegoś czasu, mam małe doświadczenie w udzielaniu się na jakichkolwiek 'forach' OGRODOWISKO jest moje pierwsze
Ale wiem, żeby śledzić twój wątek i to co piszesz na forum muszę dokonać wpisu!!!
Nie będę 'ściemniała", że wpadłam z wizytą, bo te 177 stron jest dla mnie dzisiaj nie do przeczytania, ale czytałam parę Twoich wpisów na innych wątkach i to właśnie one mnie zainteresowały
Pozdrawia 'nocny marek'
ewa
Jeśli mogę coś wtrącić, to podpisuję się pod powyższym rencami i nogami W niewielkich ogródkach wszystko i o każdej porze musi być idealne. Tutaj nic niestety w tłumie nie ujdzie, wszystko widać jak na dłoni. Ja też miałam bylinowe zachcianki ale sobie postanowiłam, że pooglądam w ogrodniczych stadia ich rozwoju, i jak wczoraj zobaczyłam jak niektóre wyglądają po przekwitnięciu, to sobie darowałam i stanęło na tym, że jedynymi bylinami z moim ogródku będą werbeny, w których zakochałam się na zabój.
Nie zrozum mnie źle, nie twierdzę, że byliny są be ale ich urok nie trwa długo a wymagają znacznie więcej zachodu niż żurawki, trawy, hosty, trzmieliny itp.
Justynko, jasne, że możesz wyrażać własne zdanie. Po to tu jesteśmy i piszemy.
U mnie są jeżówki - zobaczę co z tą rabatą zimą.
Ewo- Nebel witaj. Też Cię widziałam u paru znajomych. Mam nadzieję, że znajdziesz czas, żeby obejrzeć, co u mnie. Możesz zacząć od 98 strony.
Idę zajrzeć do Ciebie.
Jejku, Gabi, dawno mnie tu nie było i jestem pod wielkim wrażeniem!
Kawał świetnej roboty i super efekty!
U mnie żółte żurawki też nie dają rady na słońcu. W przyszłym sezonie zastąpię je innymi.
Pozdrowienia