Sebek napisał(a)

Aniu - je pomarańczowe z mniejszymi listkami to Caramel, te z większymi to Sweet Tea i Southern Comfort.

Dzięki Sebastian, bo też się nad tym zastanawiałam

Anieszko, pisałam Megi, co to za żurawki na stronie 174.
Sebek jest niezastąpiony.

cofnęłam się do 174 i przy okazji zobaczyłam wspaniałą skrzynię, ona na kwiatki czy na warzywka?

monteverde napisał(a)

cofnęłam się do 174 i przy okazji zobaczyłam wspaniałą skrzynię, ona na kwiatki czy na warzywka?

Kfiaaatki

GabiK napisał(a)

Anieszko, pisałam Megi, co to za żurawki na stronie 174.
Sebek jest niezastąpiony.

Tak tak , po co ślepemu oczy

Sebek napisał(a)



cofnęłam się do 174 i przy okazji zobaczyłam wspaniałą skrzynię, ona na kwiatki czy na warzywka?

Kfiaaatki

Sebciu , co byśmy zrobili bez Ciebie, dzięki

monteverde napisał(a)





cofnęłam się do 174 i przy okazji zobaczyłam wspaniałą skrzynię, ona na kwiatki czy na warzywka?

Kfiaaatki

Sebciu , co byśmy zrobili bez Ciebie, dzięki

Czekalibyście na odpowiedź Gabi

Cichutko podziwiam Pieknie

Gabrysiu, u Boćka pytałaś o drzewa.
Każde drzewo i krzew z wyjątkiem owocowych wymaga pozwolenia na wycinkę. I nieważne gdzie rośnie... Zgłoszenie robimy do wydziału środowiska urzędu miasta lub gminy jeżeli prywatna własnosć, na terenach gminnych i innych do wojewody. ... Zakaz wycinania bez zezwoelnie drzew i krzewó starszych niz 10 lat (ale tu mogę się mylić). Kary są strasznie wysokie i zależa od grubości pnia. W ostatnim roku zmieniło sięponownie prawo środowiskowe i już nie można bezzkarnie przycinać drzew, chyba ze są t odrzewa z załozenia formowane od początku (trzeba trzymać dowody na formowanie).
Po nielegalnej wycince sprawa się przedwania po 5 latach.
Duże drzewa są nanoszone na mapy geodezyjne. Poza tym w celach dotacji unijnych robione są zdjecia satelitarne w celu ustalenia tych dotacji.. i widać każde drzewo.. Mapy google i geoportale też robią zdjecia satleitarne całego terenu.... ALe przede wszystkim większość kar nakładanych za wycinke pochodzą od życzliwych sąsiadów. Dlatego nawet oczko wodne zgłosiłam oficjalnie do urzędu..
Jeżeli chemy wyciąć drzewo które nam przeszkadza zgłąszamy to do opowiedniego urzędu (miasto lub gmina wydział środowiska) i czekamy na decyzję. W większoci przypadkó na wycinke jakiegoś przeszkadzajaćeg o drzewa dostaniemy zgodę. Jest ona bezpłatna.
Łatwiej otrzymać zgodę na wycinke niż na przycięcie...... ale to temat rzeka.
Pozdrawiam.

Aniu, te zasady znam, tylko mnie interesuje, na ile one są praktyczne.
Czyli prawnie jak robisz żywopłot z tuj i po kilku latach chcesz zacząć je przycinač, to dwa razy w roku musisz prosić o pozwolenie ( skoro nie były cięte od początku)?
Jakie dowody na formowanie swojego żywopłotu z cisów i kul bukszpanowych mam trzymać? Zdjęcia z cięcia?
I co z tymi 10 latami - drzewo ma rosnąć u mnie, czy mieć więcej niż 10 lat. Bo np. Nie mam pojęcia ile lat ma mój buk. Wytnę go po 5 latach u mnie, a się okaże, że miał 12? I jak sprawdzą obwód, skoro go wykarczuję dokładnie?