Pogoda piękna wciąż, a jakoś na działalność ogródkową czasu mało.
Jak widzę, jak niektórzy forumowicze są jeszcze aktywni jesiennie, to się siłą muszę się powstrzymywać przed zmianami u siebie.
Dzisiaj miałam urodziny - wyjątkowo w tym roku 25 godzinne. A wczoraj zrobiłam sobie przedurodzinowy prezent. Byliśmy w odwiedzinach u Danusi, zobaczyć na żywo ten piękny ogród.
Dokumentacja fotograficzna zrobiona. Zanim jednak pokażę zdjęcia u siebie (jesteśmy niezdyscyplinowani i niesystematyczni), można je zobaczyć u niezawodnej Danusi w wątku.

Patrząc na nią, można uwierzyć, że im więcej ktoś ma zajęć, tym więcej jeszcze może wziąć nowych zajęć. Danusi doba ma na pewno więcej niż 24 godz.