polinka napisał(a)

Toszka wróciła????

CHodziło mi o początki wątku.
Napisała co najważniejsze.

A Ty to nie lepsza????
POkazałaś się tylko na wieść o Toszce?!?!?!
Nie ładnie

Dorii napisał(a)

Heh skąd ja to znam nakręcić się łatwo a każdy ma swoje ograniczenia. A to glina a to finanse nie te albo mocy przerobowych brak a to mąż co nie chce oddać trawnika. W realu już tak łatwo nie jest, tylko o frustrację łatwo.
Luzu życzę i wam i sobie :-*

Zgadzam się z tym w 100 procentach, podpisuję dwoma rękami, przybijam piątkę i co jeszcze tylko, żeby pokazać, że wszystko przerabiałam i ja i potwierdzam- jest właśnie tak

To ja też dołączam do szacownego grona. U mnie nigdy nie idzie tak szybko i sprawnie jak bym chciała. Wiem już, że potrwa to parę lat. Ale też co roku jest ładniej i o to chodzi. Pozdrawiam pracujące nad własną wizją ogrodu koleżanki.

I znowu przychodzę po pomoc. Naprawdę nie mam pomysłu na tę rabatę. Może coś doradzicie?
Strona wschodnia, ale słońce prawie cały dzień. Chciałabym na niej ławkę i drzewa. Nie wiem niestety co po obwodzie. Myślałam o różach, ale się wycofałam. Teraz zastanawiam się, czy nie obsadzić jej rozplenicą w połączeniu z krwawnicą lub jeżówkami, ale wiosną będzie łyso


Chodzi mi o to mniejsze koło obsadzone bukszpanem. W tej chwili poza zielskiem jest pusta.






I od podjazdu

A ta ławka to ma być w kole czy poza?
Bo ja nie rozumiem...

I gdzie drzewa? I jakie drzewa???

Juzia napisał(a)

A ta ławka to ma być w kole czy poza?
Bo ja nie rozumiem...

I gdzie drzewa? I jakie drzewa???

Ławka w środku, drzewa też. Jutro postaram się coś narysować, bo teraz zasłony na taras szyję.

Coś nasmarowałam, choć mój 7-letni syn zrobiłby pewnie to lepiej. Ja niestety nie umiem.

Strona wschodnia. Koło ma 11m średnicy. Krzyżyki to drzewa. Chcę sumaki (wiem, wiem). Przed ławką będzie ścieżka z płyt. Od zewnątrz po okręgu sesleria jesienna, potem jeżówka southern belle, potem znowu sesleria i najbliżej środka szałwia.

Druga opcja:

Od zewnątrz rozplenica hameln, potem krwawnica (?) i znowu rozplenica. Drzewa te same.



Nie wiem, jak to będzie wyglądało. Obawiam się, że wiosną może być pusto.

Pomyślałam jeszcze, że może te rozplenice przepleść z jakimś niewielkim iglakiem, wtedy cały rok coś by "się działo".

I opcja bardziej kolorowa a II masz rację,będzie łyso...rozplenice przepleść z rozchodnikami w 2 odmianach :zielonej i czerwonej,może też być pinus mugo .
Pomyślałam też o łanie hortensji bukietowych z trawami otulających ławkę

A na zewnątrz tego koła będzie żwir sam? Czy jakieś rośliny tam też mają być???