Bardzo łatwo w zasadzie poszło. Przygotowałam ziemię pomieszaną z piaskiem. U cięte gałązki umoczyłam w ukorzeniaczu i podlewałam. Na zimę doniczki zadołowałam.
Przezimowała super. Ale nie miałam gdzie posadzić i bytowała w skrzynce, do czasu aż załatwiły ją upały
Muszę powtórzyć
U mnie 2,5 roku różnicy a z dogadywaniem się ciężko; )