Widzę, że ogrodzone po horyzont jeszcze dużo planow i zwiazanych z tym prac.
Piszesz Danusiu, kładziecie nawodnienie, pewnie studnia też jest, ale czy to jedna studnia da radę.
Myśmy też na szczęście głębinowa zrobili bo na wodociągowa wodę w lecie nie ma co liczyć.
Trzecia ekipa dopiero dokopała się do źródła i to sporego. W zeszłym roku pompa w studni nam się zepsuła jak naprawiali okazało się że poziom wody w rurze utrzymuje się na poziomie metr od trawnika.
Ekipa kopala i na 17 metrach trysnęła woda, ale kopali do 25 metra też była woda, ale cofnęli się na 17 metr. Po żwirze poznają która lepsza. Wada o dobrych parametrach zdatna do picia.
Więc nie wyobrażam sobie ogrodu bez studni.
Ziemia zmarznięta i to sporo na oczku 10 cm lodu. Ryby w stawie piękna sprawa u mnie ich od groma mądre rybki.
Jeszcze chciałam się zapytać a jaki tam grunt na tej działce. Bo u mnie to dwa sztychy ziemi a potem glina.
Wow jakie jeziorko będzie duże - ale bomba!
Tym brakiem śniegu i prognozą na niskie temperatury to jednak się martwię, trzeba będzie trochę pookrywać, ja już accubę okryłam i pare innych wrazliwców. Mam nadzieję że szybko przejdzie.
Przepiękna ta szklarnia - ma zwykłe oszklenie czy to szkło zbrojone?
Nigdy jarmuzu nie sądziłam.
Twój jakiś ciemny i wygląda bardzo efektownie.
I to polaczenie z bylinami...bardzo ciekawe.
Ale najpierw siejesz do doniczki ? Czy go gruntu ?
I kiedy go siac najlepiej ?