Tak, zgadzam się, od 46 lat mam w donicach wszystko, co tylko możliwe jest do uprawiania

... ale donice mogą pękać, a ja mam takie niektóre ładne i drogie, że nie ryzykuję. Poza tym mam gdzie ustawiać, więc wczesną wiosną wszystko rusza wcześniej, bo w namiocie jest w marcu czasem nawet plus 20, hosty wystawiam już z liśćmi, a na dworze są jeszcze wtedy uśpione

tak więc ja to wszystko wiem, ale postępuję tak, jakie mam najlepsze możliwości i dla bezpieczeństwa donic.
Np. konwalniki...dużo ładniejsze są z namiotu niż z dworu, choć przeżyją., bukszpany w donicach - marnie, mogą zmarznąć a w namiocie super.