Słuchajcie, już widziano bociany... Czy to wiosna?
Nienormalne rzeczy się dzieją, to niepokojące. Ja nie pamiętam takiej zimy w każdym razie. Wszystko cierpi na tym. A szczególnie przyroda.
Zawsze o tej porze roku czule wspominam sieczkarnię moich dziadków. Idealne narzędzie.
Bociany? Już? Nieprawdopodobne. W necie piszą, że ludzie bardzo często mylą je z żurawiami i czaplami. Teraz jest okres lęgu u żurawi. Ich liczebność wzrosła. Może ktoś właśnie je zobaczył?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Ja również ciągle mam nadzieję, że zima jednak nadejdzie. U nas dzisiaj przepiękne słoneczko i bezchmurne niebo, całkowicie wiosenna aura, aż żal, że trzeba w pracy za biurkiem siedzieć. Z jednej strony taka pogoda cieszy, z drugiej, dokładnie tak jak piszesz, niepokoi. Będzie bardzo sucho, śnieg jest potrzebny A jeszcze na przyszły tydzień 9- 10 stopni mój telefon zapowiada
Bociany wracają w dużej grupie.
Może to jeden z tych, co z powodów zdrowotnych nie odleciał w sierpniu? Dosyć łagodna pogoda pozwoliła mu przetrwać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Zjadło mi trudno:9
Bociek będzie miał kłopoty jakby przymroziło jeszcze, luty może być nie przewidywalny....
Tniesz już bylinówki przy tej pogodzie czy jeszcze nie?