Kreować piękno to jedno, ale jeszcze pięknie uchwycić jego ulotny czar to już prawdziwy artyzm...
Podziwiam Cię szczerze, wciąż tworzysz i myślisz nad projektami, wiedziałam że to inspirujące ale nie przypuszczałam że potrafi być też takie trudne i pełne stresu...
Teraz po remoncie własnego domu i stworzeniu architektury ogrodowej patrzę na Twoją prace i wszystkich architektów innymi oczami. To naprawdę trudne zadanie, zwłaszcza jak kolory płatają figla, projekty na rysunku zaskakują, struktura jest inna niż się wyobrażało, wszytko to połączyć, zharmonizować i się nie mylić za często - bo to niesie za sobą straszne koszty to prawdziwa, ciężka praca...
Chyle czoła raz jeszcze i nigdy nie kończ ulepszać świata - zwłaszcza że nie tworzysz tylko dla siebie ale i dla nas wszystkich, dostałaś prawdziwy dar do tego jesteś wytrwała, silna i masz wspaniałe męskie wsparcie - doskonałe połączenie!
A przychówku bardzo gratuluje - nowe życie to też nowa nadzieja, że nawet w najtrudniejszych czasach, gdzieś na niebie zaświeci jasny promyk rodości