Zaczynają kwitnąć grzybienie w stawie, a w jeziorku pokazują się już liście tych świeżo wsadzonych w poprzednim tygodniu.

Gardenarium napisał(a)

Nowy fragment ogrodu powstaje

Przepiekna donica

Tyle tego fajnego u Was, że ciężko się napatrzeć, cofam i cofam i patrzę z przyjemnością, naprawdę każdą ilość zdjęć mogę skonsumować!

Gardenarium napisał(a)

Zaczynają kwitnąć grzybienie w stawie, a w jeziorku pokazują się już liście tych świeżo wsadzonych w poprzednim tygodniu.

Szybko u nas jednak sporo chłodniej musi być bo jeszcze pąków nie widaćUderza w oczy, że szarki nie macie my niestety rok w rok się z nią borykamy, a obecnie plaga mszyc na wszystkim, a biedronek brak....nie wiemy dlaczego bo wiosną sporo po zimie było. W zeszłym roku wręcz w nadmiarze, a w tym nie ma i to nie ma u nikogo z kim rozmawiam.

Danusiu czy hortensje kosmate można ciąć tak jak bukietowe?
W necie pokazują że tylko kwiatostany się wycina i nie bardzo mi to pasuje. Wolałabym ciąć i formować jak Limkę itp.

Ta donica jak "wanna" bardzo ciekawa. Nigdy takiej nie widziałam. Moc kolorów i faktur przebogata, z wielką przyjemnością zawsze zaglądam i podziwiam.

Danusiu u Ciebie jak zawsze bajkowo rabaty zachwycają .. niedościgniony ideał
Na bodziszki też mam wielką chrapkę ..coś tam zamówiłam ale czekam czekam i doczekać się nie mogę ..jak kasa wpłynie to poszukam stacjonarnie

Pozdrawiam ..buziaki

KasiaBawaria napisał(a)

Przepiekna donica

To nie donica, to fontanna z lwem na ścianę Będzie mur ze starej cegły, na nim lew a z pyska lwa będzie wylewała się woda do pojemnika. To robiony ręcznie na wzór ołowianych zbiorników w XVII wieku. Datowany na 1692 rok. Wtedy robiono takie zbiorniki ołowiane. Ten wygląda jak ołowiany. Wymyślę tutaj zamknięty ogród formalny, a raczej ogródek

Makao_J napisał(a)

Danusiu czy hortensje kosmate można ciąć tak jak bukietowe?
W necie pokazują że tylko kwiatostany się wycina i nie bardzo mi to pasuje. Wolałabym ciąć i formować jak Limkę itp.

H. aspera - u mnie wymarza, co roku odbija na nowo, więc o cięciu u mnie nie ma mowy. Odradzam ich cięcie/formowanie bo nie będą kwitły, a tylko liście będą.

Cięcie poszczególnych gatunków hortensji

H. macrophylla

Ten typ kwiatów hortensji tworzy się na pędach zeszłorocznych. Wycinamy słabe i martwe pędy do ziemi oraz usuwamy wyłącznie suche kwiaty wiosną.

H. quercifolia, H, serrata, H. aspera

Po kwitnieniu lub wiosną usuwamy jedynie kwiaty tych hortensji, a wiosną, martwe i słabe pędy.

H. arborescens

Te hortensje mają dość słabe pędy, mogące się podczas kwitnienia wykładać. Powinny być przycinane późną zimą lub wczesną wiosną. Usuwamy słabe i martwe pędy, a pozostałe skracamy o 1/3, celem otrzymania zwartego krzewu.

H. paniculata

Ten typ kwiatów hortensji ukazuje się na tegorocznych pędach. Mogą być przycinane późną zimą lub wczesną wiosną. Wykazują tendencję do pokroju wzniesionego i mogą być prowadzone w formie małego drzewa. Mogą też być prowadzone jako krzewy o gęstym pokroju, wtedy cięcie jest bardziej radykalne.

H. petiolaris

Ten gatunek nie wymaga cięcia. Można ciąć jesienią po kwitnieniu, aby ograniczyć rozmiar roślin i utrzymać je w wyznaczonej przestrzeni.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/199-hortensje-sadzenie-i-pielegnacja

Dzięki Danusiu.
Chyba więc zrezygnuję z tej kosmatej. Rozważam jeszcze dębolistną.
Muszę poczytać czy w cieniu da radę.