Kasiu, dziękuję, schudłam dużo, bardziej kolorowo się ubieram, ale wieku nie ukryję niestety, ale co tam, najważniejsze że się ruszam
Dzisiaj na równi z chłopakami sobie czyściłam rabaty, cięłam topiary i wzruszałam ziemię. A nawet sama na wózku transportowym, przytargałam dwie ciężkie figury, ustawiając je na próbę w nowe miejsce ekspozycji.
To będzie teraz moja nowa pasja ustawianie wszystkiego od nowa. Aranżowanie miejsc detalami ogrodowymi.
Również Danusiu dziękuję za zdjęcie przyciętej hortensji. Też tak przycięłam.
Czy Annabel też tak można przyciąć? Bo jest 1 krzew u mamy i wciąż leży od ciężaru kwiatów. A mama tnie ją wysoko jak ogrodowe.
Danusiu, mam prośbę o radę. Mam od zeszłej wiosny posadzoną wokół trawnika obwódkę z małych cisów Hiicksi. Ma z nich być niski, na około 25 cm, żywopłocik. One są cieniutkie jeszcze. Czy aby zagęściły się to powinnam je przyciąć bardzo nisko? W zeszłym roku żal mi było je ciąć, to tylko czubki ścięłam. Ale w tym roku już dojrzałam do tego i jak trzeba to będę cięła.
Właśnie tylko trawy i róże zostawiam Później szybko idzie, bo związane w snopki. Nie zostawiam ich luzem, bo później do maja widać wszędzie źdźbła U Was ta zimowa sceneria przy tej ilości roślin ma ogromny urok
Ja przeważnie w czerniach i szarościach chodziłam i chodzę nadal. Ale po obejrzeniu pięknych zdjęć Danusi w kolorowych czapkach właśnie szukam jakiegoś kolorowego kompletu czapka+szalik.Ot wpływ Ogrodowiska, i nie tylko na ogrody ale i na ogrodniczki.
Dziękuję