gogo napisał(a)

Sylwio, już nieźle to wygląda
Rozumiem, że futrzaki przymierzają się do wykopywania oczek
Posadź już jakieś pnącze na słupie /np. hortensję pnącą/, bo psuje widok.
Jesienne efekty super

Mam takie dwa słupy i z racji tego dwa takie karczowiska. Z jednego zrobię łąkę kwietną a na drugim chcę raj dla ptaków i jeży ( czyli bez sprzątania będę wsadzać rosliny owocowe itd. Czyli zrobic taką trochę dzicz Co z tego wyjdzie zobaczymy. Słupy bardzo mnie denerwują i zdecydowanie je obsadzę. Myślałam o kokornaku, szybciej zakryje te słupy niż hortensje.


Futrzaki szczęśliwe jak nigdzie i nigdy. Pozdrawiam.

A, o kokornaku nie pomyślałam
Plany super, na pewno dobrze wyjdzie
Za pozdrowienia dzięki, odwzajemniam

Chryzantema na Rodosie ( sadzona pod koniec listopada 2019)





I maluszki cebulki -dzieci z wiosennych wykopków. Część pewnie juz zakwitnie.

SYLWIA

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
W NOWYM 2021 ROKU

ŚCIASKAM MOCNO

Więc tak....czy ktoś mnie jeszcze pamięta Dzieje się, dzieje...Każdy możliwy weekend spędzam na ranczo. Planuję, plantuję i wsadzam. Wiosną posadziłam około 100 hortensji i około 50 rododendronów, równocześnie tworzyłam ogród bylinowy, sadziłam drzewa ozdobne, jagodowe i tworzyłam rabaty trawiaste. Prąd mam dopiero od końca maja, studnia będzie najwcześniej pod koniec września. Usunęliśmy gałęzie już zebrane, suche na drzewach będą wycinane zimą. Powoli porządkujemy teren, mulczujemy zrębkami utworzone rabaty. Całość zaczyna mieć jakiś sens.

Zima

Kilka hortensji ogrodowych. Wsadzone w kwietniu przetrzymały przymrozki ( preparat HELP jest genialny - polecam), przetrzymały moje nieumiejętne nawożenie ( nadmiar), wytrzymują brak wody ( hydrożel). Większość kwitnie ( krzaczki małe, kwiatów mało - ale to pierwszy rok)

Ogród bylinowy - było, było, było - jest

Rabata z ziołami. Było - jest

Drzewko, z którego jestem szczególnie dumna Klientka likwidowała kilkuletnią magnolię gwiaździstą. Zapytała czy chcę - NO PEWNIE Wykopana od niej i wsadzona u mnie dokładnie 24 kwietnia. Było - jest ( drugie zdjęcie z 24 lipca)

Kilka z około 50 rododendronów. Przyznam szczerze - wszystkie kupione w B.