Marzenko, zdjęcia jak zwykle u Ciebie piękne U mnie jak zawieje, to czasami trzeba przejść 1500 m, bo tyle jest do asfaltu. Wprawdzie rzadko jest taka sytuacja, ale zdarza się. Jednak mnie to nie przeraża, dom się buduje- wolę to niż mieszkanie w bloku
Agnieszko, te spacerki to już dla mnie nie problem, przyzwyczaiłam się - zwłaszcza od 1,5 roku...
i też mi się tu podoba, tak, jak Tobie u siebie...
no i dzisiejsze widoki na Lubinkę i trasę narciarską ...
Marzenko, Twoje autko tak zasypane, a co będzie jak zaśnieży jeszcze? to i na wiosnę nie znajdziesz autka, spłynie razem ze śniegiem lawiną Ale widoki zapierające dech
Marzenko widoki po prostu bajeczne Taką zimę uwielbiam Z górki możesz zawsze zjechać na sankach albo tak jak my jeździliśmy w dzieciństwie na worku wypełnionym słomą... Teraz przymroziło to super by się jechało.. Gorzej pod górkę....
Pozdrawiam