Ale fajna ta choinka w kąciku, na bogato
A u nas, na północy, jest zawsze na opak - inaczej, niż w całej reszcie kraju i inaczej, niż zapowiadają prognozy. Teraz mróz rośnie, jest -5 i cały dzień nie mogę się rozgrzać. Na szczęście w ogrodzie biało - tam jest taki mikroklimat, że śniegu jest więcej niż w mieście i dłużej się utrzymuje. Czy u Ciebie jest szansa na więcej śniegu?

Danusiu, po lewej stronie posadziłam różę pnącą / wiosną 2017 r. /.
Nazwy nie pamiętam, bo opakowanie wyrzuciłam.
Ale miała rosnąć na 4 metry i sięgnąć na drugą stronę łuku, gdzie rośnie choina kanadyjska i ją osłonić od słońca.
Przez ten czas urosła tyle, co na zdjęciu, przegoniły ją nawet iglaki
I na dodatek choruje i wybija z podkładki i słabo kwitnie.
Pójdzie do pieca, a rurki zabiorę gdzie indziej.
Magdo, choinka na bogato, bo na tej " choince " powiesiłam ozdoby z jodły / miała kilka metrów i była chora, została ścięta /
Na śnieg nie ma szans
To ta róża, tak wyglądała po posadzeniu.
Dla porównania inna róża, posadzona w tym samym czasie / zdjęcie z jesieni 2018 /
Pod żwirkiem nie ma już folii, usunęłam, jak wsadzałam róże.

U mnie mróz ściśka, ale gorszy smog nie da się wyjść na zewnątrz.

Wojtku, współczuję.
Przy bezwietrznej pogodzie to musi być coś okropnego.
U mnie zawsze wieje, nawet lekki wiaterek wszystko wywiewa.
A przez wieś jeżdżą tylko swoi, krajowa 5 omija nas z boku.

U mnie smogu też nie ma, nie ma wielkiego przemysłu, a ten co jest jest na peryferiach, samochody kopcą, ale wiatr wszystko wywiewa.

Dzisiaj od rana mróz i pełne słońce. Pozdrawiam

Grażyna, do epopei daleko
Róża na zdjęciu nie wygląda najgorzej. Podobno niektóre róże rozkręcają się dopiero w trzecim sezonie.


Ja mam problem z dymem z komina od sąsiadki. Bardzo często zimą dym z jej komina, zamiast unosić się w górę jest nawiewany przez wiatr bezpośrednio przed mój taras. Nie wiem, czy ma za niski komin, czy może wynika to z tego, że 50 m dalej zaczyna się ściana lasu. W każdym bądź razie często we własnym domu czuję się jak w wędzarni Sąsiadka to kobieta małomówna, ucieka na mój widok, więc jeszcze z nią nie rozmawiałam na ten temat, ale nie jestem zachwycona tą sytuacją.

Dziś u mnie mróz, jest -7, ale słońca brak
Ale zdjęcia popudrowanego ogrodu zrobiłam
Tak to wyglądało najpierw.

Potem się przejaśniło.

Zdecydowanie piękniejsze są zdjęcia z lata
Już zimy mam dość, bo u mnie smog niesamowity, alert smogowy wskazuje na stan bardzo zły
Razem z wnuczką siedzimy w domu jak za karę. Nawet mieszkania nie można wywietrzyć.
Przywiej nam Grażynko trochę czystego powietrza
Pozdrawiam