Tawuła już cała żółciutka.

Wilczomlecz sosnka

Kwitnie powojnik Markham's Pink, dopiero na zdjęciu zauważyłam, że trzeba wziąć się za malowanie altanki.

To mój cis płożący, całkiem sporo urósł.

Kokoryczka rośnie w oczach, ma już wiszące kwiatuszki.

Tu widać efekt przyginania gałęzi róż.

Grażynko, bardzo urodziwy ten powojnik. Śliczny kolor kwiatów i listków.

To miała być róża pnąca o pomarańczowych pełnych kwiatach.
Jak widać pnąca nie jest, miała tylko 4 kwiaty i były pomarańczowe, ale płaskie.
Jesienią usłyszała wyrok i proszę, jak podziałało, ma już pączki


W piątek mieliśmy w B akcję: drzewka za elektrośmieci.
Trochę tego zawieźliśmy i zdobyłam 3 brzózki i 3 jarzębiny.
Już posadziłam brzozy w miejscu po modrzewiach i jedną jarzębinę w środek gęsiówki.

Basiu, ja też jestem zachwycona kwiatami, bo w ubiegłym roku nie kwitł
Był niedawno przesadzony i miejsce mu podpasowało

gogo napisał(a)

Tawuła już cała żółciutka.

Wilczomlecz sosnka

Kwitnie powojnik Markham's Pink, dopiero na zdjęciu zauważyłam, że trzeba wziąć się za malowanie altanki.

Pięknie.
Markham's Pink śliczny.Miałam go kiedyś.@2 latka i po zimie padł.
Już nie odkupuję go.

Dla jednej jarzębiny szukam jeszcze miejsca.
A trzecia trafiła mi się bardzo ciekawa, ma główny " pieniek " i cztery odrosty, dwa spore i dwa maleńkie.
I zaraz w wyobraźni zobaczyłam ją rosnącą na skałach.
Więc je dla niej zrobiłam, jutro będę wsadzać, może trzeba będzie zrobić korektę ułożenia kamieni.
I koniecznie dać mech.
I będę mieć miniaturowy lasek.

Aniu, na zimę go opatulę razem z kratką.
Liczę też na to, że w drewnianej skrzynce nie zmarzną korzenie.

Ubiorek śliczny nie znałem wczesniej, on się rozrasta?

Grześ, kupiłam kilka lat temu jedną małą sadzonkę.
Wtedy żałowałam, że tak mało, bo nie wiedziałam, że się świetnie rozrasta i rozsiewa
Lubi kiepską ziemię, wysiał się nawet między kamieniami, gdzie jest piasek.
I jest zimozielony.