gogo napisał(a)

Wacku, nie mam drobiu, nie mają go również bliscy sąsiedzi, właśnie przez kunę.
Ale nie ma też myszy i szczurów, nornic też.
Czyli koty + kuna i gryzonie nie mają szans.
Maruschka podoba mi się ze względu na kolor liści i kwiatów, w sklepie nie zastanawiałam się ani sekundy i mam

Jeże trafiły do bardzo fajnego, przyjaznego miejsca, na pewno będzie im tam dobrze Powojników cała masa przyjechała - super
Ja juz też jednoroczne do donic kupiłam na razie skromnie tylko kilka petunii

Aurelio, na pewno będzie im tam dobrze
Powojniki posadziłam i przywiązałam do kratek.
Niech się zadomowią, rosną i kwitną.
Do wiszących doniczek nie mam jeszcze roślin, dopiero w maju planuję dalsze zakupy.
Chyba żeby.....

gogo napisał(a)

Zaczynają kwitnąć orliki

A to zakupy z piątku, następne ulubione

Puiękne tulipanki.
Ładnie azalka się zapowiada :0
Begonek i ja muszę kupić

Aniu, dzięki
Jestem mega zadowolona, że kupiłam jesienią tyle tulipanów, cieszą oko kolorami.
Żałuję tylko, że nie wsadziłam w koszyczkach, bo doczytałam, że cebulowe z biegiem lat " zapadają " się coraz głębiej i przestają kwitnąć, są tylko liście.
W koszyczkach to im nie grozi, więc powinny kwitnąć stale.
Azalia spodobała mi się u Darii / Ze Słonecznego Ogrodu / i jak na nią trafiłam, to kupiłam
Kup begonki, są niezawodne przez wiele miesięcy.

Ale u Ciebie tulipanowe rarytasiki. Moje orliki jeszcze w powijakach. Kolorowo u Ciebie. Storczyk Ci się trafił niesamowity

Z tulipanów najbardziej lubię liliokształtne i papuzie, pierwsze są takie smukłe, drugie fantazyjnie pofalowane i długo kwitną
Nie wszystkie orliki mają kwiaty, tylko te niskie.
U wysokich są później.
Ten storczyk lubi wilgoć, będę go często podlewać, żeby było mu u mnie dobrze i został na stałe
Jak ja lubię roślinne niespodzianki

Grażynko, obejrzałam Twój wiosenny ogródek. Bardzo dużo kwitnących roślin już masz. I azalia Maruszka już kwitnie. Ja Maruszki nie mam ale mam Purpurkis ....(czy jakoś tak podobnie) i Ledikanense. Moje azalie jap. ucierpiały w niedawne zimne noce. Poczerniały im listki.
Jak śledzę losy Waszych jeży to widzę, że jesteście wspaniałymi ludżmi, dzielącymi sie wszystkim co macie, poświęcającymi swój wolny czas dla innych. Oby więcej takich ludzi było wśród nas.
O Arabelli napisałam Ci Grażynko u mnie.
Pozdrawiam.

Bergenia niezawodnie kwitnie, dziwię się temu, bo ma dokładnie 5 centymetrową warstwę ziemi nad płytami granitowymi.

Ciemiernik nadal kwitnie i na dodatek wypuścił wielkie liście.

Obejrzałam dzisiaj hortensje w donicach, niektóre mają zawiązki kwiatów.

Ale niektóre wyglądają kiepsko, to efekt śniegu w kwietniu

Basiu, byłam u Ciebie, przeczytałam.
Dziękuję za miłe słowa dotyczące jeży.
Pigwowiec już przekwita.

Przycięłam oliwnik, bo był brzydko rozczochrany.

A to ubiorek wiecznie zielony, mam 6 takich kępek.