Witaj Grażynko może poscinać te zmarznięta liście i poczekać może coś odzyje): ):

Bogusiu, tak zrobię, ale jutro.
Bo dziś w nocy też ma być zimno, jeśli jakieś liście przeżyją, to je zostawię i będę czekać na nowe, bo liczę, że odrosną.

Dzisiaj w nocy zapowiedzieli przymrozki przygruntowe ups

też uwielbiam te młode przyrosty, ale przez suszę, to tam gdzie nie podlewałam to malusie są
Nie wiedziałam, że karłowe mieczyki są, bo tak to bym zamówiła bo tych wielkich to jakoś za bardzo nie lubię przez to, że się pokładają
Ja od wczoraj pookrywałam co wrażliwsze, dzisiaj ma być niby 2 stopnie w nocy, ale cos czuje, że spadnie niżej

Bogusiu, u mnie też
A ja wczoraj nie oglądałam prognozy, bo mogłam doniczki schować, a te w gruncie przykryć.
To co zostało jeszcze żywe przykryłam.
Aurelio
Też nie wiedziałam, że są karłowe mieczyki i też nie przepadam za wysokimi, bo się kładą.
Te kupiłam w markecie C, przekopałam całe pudło z torebkami, ale więcej nie było.
Ale jest ich nazwa Elvira.
Moje świerki rosną w niezbyt sprzyjających warunkach / gazony z małą ilością ziemi / i chyba to im pasuje, bo co roku tak przyrastają
I nie podlewałam, nawet jak była susza i dały radę

U mnie na razie nie było przymrozków. Było i ma być około +3 w nocy.
Ale to i tak zimno. Azalie stoją w miejscu nie chce im się kwitnąć w takie zimno .

O to prawda azalie mają pączki ale takie skulone; )

Agatko, Bogusiu, mądre rośliny, zaczną kwitnąć jak zrobi się ciepło
Wtedy będzie można przy nich usiąść, podziwiać i nie zmarznąć.
Chciałam dzisiaj plewić, włożyłam gumowe rękawiczki i prawie odpadły mi palce.
Uciekłam do domu i grzałam się przy kaloryferze, bo trzeba było napalić w piecu.
I to w maju!!!!

Grażynko ale mknie ten Twój watek. A ile w nim dobroci
Czytałam o paskudach w hortkach. To już szczyt bezczelności z ich strony.
Storczyk plamisty śliczny. Zaciekawił nie patent siatkowy na powojnika. Fajne rozwiązanie.
Wacław chyba sam majstrował tego anioła na Twój wzór no bo gdzie indziej by znalazł tyle jeżyków . Kwiatuchy superaśne. I masz jeszcze żonkile. U mnie myk i było po nich. Świerczki do przytulania.
Mam nadzieję, ze to już koniec psotnych ogrodników i więcej strat nie będzie.

Grażynko u mnie podobnie zakwitają powoli hm
Tez jest zimno pomimo iż wygląda słoneczko .
Ciekawe jak te ostrozki się spiszą