cd



Na ścieżkę trafiły gałązki, miały być grubsze, ale takie dał sąsiad, więc nie wybrzydzałam

Skalniak przy altance.

Serduszkowe hostowisko, w środku rośnie bodziszek, który nie kwitnie.

Hostowisko pod porzeczką.

Zakątek paprociowy

Chiastofil, po zregenerowaniu się po zimie, kwitnie / oj, skrzynki do odnowienia /.

Mikołajek iberyjski już taki duży i ma zawiązki kwiatków

Witaj Grażynko ślicznie u Ciebie a jak ostrozki przyjęły śię?

Bogusiu, dzięki
Ostróżki będą kwitnąć, dosłownie na dniach
To ich dzisiejsze zdjęcie

Super ja swoje jutro podleję florowitem do kwitnących

Moich na razie nie dożywiam, bo dałam im dużo dobrej ziemi
Nie chcę przesadzić z nawożeniem, bo czasem się zdarza, że zbyt mocno rosną i są kruche.
I mimo podpór się łamią.

gogo napisał(a)

Moich na razie nie dożywiam, bo dałam im dużo dobrej ziemi
Nie chcę przesadzić z nawożeniem, bo czasem się zdarza, że zbyt mocno rosną i są kruche.
I mimo podpór się łamią.

Ja swoich ostróżek też nie podpieram. Porosły giganty i stoją jak druty. Na razie. Oby się nie wyłamały

Wacku, te od Bogusi podparłam, bo były dopiero posadzone i niezakorzenione.
W przyszłym roku, będą bez podpór.
Chyba, że zrobią psikusa, jakiego zrobiło mi kilka kupionych roślin.
Miały mieć maksymalnie 15-20 cm, a mają 40 cm.