Radość w życiu jest bardzo ważna. Lepiej żyć tym którzy potrafią ją odczuwać. Jeszcze lepiej tym którzy potrafią ją i odczuwać i okazywać

Grażyna, każdy ogród na Ogrodowisku jest inny, ale Twój się wyróżnia, jest wyjątkowy
Twój ogród wprost kipi kolorami i kwiatami, są w każdym kątku i zakątku.

Ciekawa jestem jakie drzewa planujesz?

Wacku, masz 100% rację
Teraz czekam na sierpniową emeryturę i będą następne zakupy
I już się cieszę, choć wiem, że nie wystarczy na wszystko.
Bo w planach są: drzewa, trawy, róże i skrzynie dla nich + ziemia, cebulki np. krokusów i przebiśniegów, pnie z dziurami na hosty i paprocie / te też do kupienia / itd
A następna emerytura już we wrześniu

Danko, aż się zarumieniłam, dziękuję za takie miłe słowa o ogrodzie
To dzięki O. tak się u mnie zrobiło, chciałam mieć wszędzie kolorowo.
Z drzewami mam problem: mają mieć parasolowatą koronę, być wytrzymałe na suszę, słońce i mróz, niewybredne co do ziemi, nie chorować, jednym słowem ideały
Ach, i być duże i tanie
Ty masz dużo drzew, podpowiedz, które są bezproblemowe, bo potrzebne mi takie informacje.

Upominałaś się Grażynko u mnie o zdjęcia to już je masz. Całe 3 strony. Teraz do rana czeka Cię oglądanie. Chciałaś to masz.
Żartuję, sen ważniejszy.
Pa, słodkich snów.

Basiu, dzięki, lecę do Ciebie oglądać, dla mnie to jeszcze wczesna pora

Twój Ogród kwitnący tyloma kolorami widoczny jest pewnie nawet z kosmosu...tez lubię kolorki, bo wówczas jest weselej nie tylko dla nas ale i motylkom się podoba... Drzewka zakupisz z pewnością te ideały... a dziubdziuba masz obłędnego...

Elisko, dzięki
Z kosmosu widać tylko jasne ścieżki, daszek z banerów na altance i szambo na podwórku, kwiatów niestety nie.
Ale kolorowo jest
Nad listą drzew siedzę, wysyłkowo jest duży wybór, ale i ryzyko złego zakupu zbyt duże i dla mnie odpada.
W szkółkach stacjonarnych o wiele mniejszy wybór, ale widzę, co kupuję.
Dziubdziub dziękuje, już widzę, że od pochwał robi się bardzo próżny

Ja nie korzystam z wysyłkowych ofert roślin. Wolę dotknąć, obejrzeć z każdej strony i wiem co kupuję, wysokie, czy niskie, proste, czy krzywe.

Elisko, ja kupowałam przez internet byliny, nie było żle
Kupowałam tanie sadzonki, nawet jak jakaś padła, żal był, ale niewielki.
Zraziłam się ostatnio do tych zakupów, bo kupiłam zarażone powojniki i wszystkie musiałam spalić
I odkazić ziemię.
Ale udało się zdusić chorobę
Drzewka są droższe, i faktycznie, nie warto kupować w ciemno.
A ostatnio znaleziona szkółka w J.G. to od teraz miejsce zakupów
Drzewka też mają