Gosiu, piękne, ale nie zawsze można zrobić dobre zdjęcia.
Ale zachwycać można zawsze i to robię, ile razy jedziemy do J. G.
Też pozdrawiam

Emuś nie wytrzymał i pojechał zobaczyć co u jeży, jeden spał w domku, drugiego nie było, co nie znaczy, że nie wróci.

Dziś było ciepło, dużo zrobiłam w ogrodzie.
Posadziłam nowe powojniki, co było czasochłonne, bo wykopać spore dołki w tej mojej kamienistej ziemi, to sztuka.
A tu na dodatek pod obeliskami z gałęzi.

Posadziłam kupione szałwie.

Na tej rabatce rosną szafirki i gajlardie i długo jest pusto, a nie mam pomysłu, co tu posadzić, żeby było ładnie cały sezon.
Posadziłam szałwie jednoroczne i berberyska i nie wiem, co jeszcze.

Powiekszony skalniak hostowo-paprociowy /po lewej/

Tu posadzę wczorajszą zdobycz, może rosnąć ile chce

Orlik o ciekawym kolorze się wysiał i dzieci są jak mama

Begonia już stoi na parapecie, a rdzewiak koło podkowy to dusza do żelazka, samego żelazka nie wykopałam
A w okienku wiszącym w ogrodzie powiesiłam ozdóbkę-kółko z serduszkiem

A to pytanie do Hani, czy to są siewki rannika, bo nie wiem, czy zostawić, czy wydłubać i czekać, aż naprawdę wzejdą.

Jakie powojniki sadziłaś?

Sadziłam powojnik Janny i Lemon Dream, coś te wielkokwiatowe nie bardzo u mnie rosną, a te, to pewniaki.

O jeże chciałam pytać, ale wcześniej inni zapytali

Widzę, że masz podkowę na szczęście
Ja taką znalezioną, zardzewiałą wożę w samochodzie

Tak, podkowy mam dwie, jedną pełną i ta wisi w domu, obydwie wykopałam likwidując trawnik pod rabaty
Dobry sposób wozić podkowę w samochodzie

gogo napisał(a)

Begonia już stoi na parapecie, a rdzewiak koło podkowy to dusza do żelazka, samego żelazka nie wykopałam
A w okienku wiszącym w ogrodzie powiesiłam ozdóbkę-kółko z serduszkiem

A to pytanie do Hani, czy to są siewki rannika, bo nie wiem, czy zostawić, czy wydłubać i czekać, aż naprawdę wzejdą.

Jeszcze nie wydłubuj, ranników tu nie widze, może ostrózki, ta jedna z rozcapierzonymi listkami na to wygląda., Poczekaj z tydzień.

Haniu, dzięki za szybką odpowiedź
Ok. poczekam, mogę nawet dłużej, lubię roślinne niespodzianki
W jednym miejscu nie wyrywam trawek, bo nie wiem, jak wyglądają źdźbła stokłosy, a liczę, że mi się wysiała