Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku emerytki

W ogródku emerytki

hankaandrus_44 22:50, 27 maj 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
To rannik, Grażynko. Już w fazie prawie do zaschnięcia, ale bulwki były, to poszły do Ciebie. Za chwilę liście całkiem zżółkną i uschną. Zaznacz, że je tam masz, Żebyś na śmietnik nie wyrzuciła. W tym roku ranniki bez nasion prawie. Nawet nie zdążyłam na nie popatrzeć, Poletko rannikowe, przewrócone do gory nogami przez gościa, Co mi wzejdzie wiosną, nie wiadomo.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
gogo 23:08, 27 maj 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Haniu, super, dzięki
Wbiję tam patyki, to na pewno nie zapomnę, że tam posadziłam

Codziennie zaglądam do doniczki z wysianymi rannikami i na razie cisza, a jakby nie wzeszły to i tak będę mieć
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
hankaandrus_44 08:52, 28 maj 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
Tę doniczkę zaznacz i odstaw w kąt, bo może czym więcej patrzysz to mniej widzisz?

Może nasiona były niedojrzałe zebrane? Któż to może przyrode wyczuć? Wczoraj miałas super powera, w ogrodzie, posadziłaś wszystkie roślinki, i co ważne, w przemyślane miejsca. Brawo. Byliście może u jeży? Jestem ciekawa, czy śpią nadal w swloich domkach, czy już wywędrowały?

Miłego dnia.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
gogo 09:08, 28 maj 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Haniu, doniczka z wysianymi rannikami jest tylko jedna w tym miejscu i nie na widoku.
A zaglądam, bo podlewać trzeba
A może to jeszcze za wcześnie na kiełkowanie i trzeba cierpliwie czekać.

Jeden jeż jest w domku, drugi już wywędrował.
Liczyliśmy się z tym, to jednak dzikie zwierzątka.

Dobrze, że wczoraj wszystko wsadziłam, bo chyba będzie padać.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
daszum 21:16, 28 maj 2021


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4552
Zazdroszczę powera

Ja bez entuzjazmu wzięłam się dzisiaj za przycinanie tawuł.
Nie cierpię tej czynności i robienia oprysków też nie znoszę i przesadzania kwiatków doniczkowych.
Taki to ze mnie ogrodnik

Hosta, którą Ci proponowałam ma teraz wys.80 cm, zagłuszyła przycięte hortensje ogrodowe.
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
gogo 23:30, 28 maj 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Danko, dzięki

Domowe rośliny to u mnie kaktusy i nie mam problemu
Mam do przycinania 5 sosenek i kilkanaście innych iglaków i mi się nie chce

To gigant, a nie hosta

Nie uwierzysz póki nie zobaczysz zdjęcia poniżej, moje marzenie się spełniło i to za całe 30 zł

I pomyśleć, że szukałam daleko, a znalazłam w szkółce w sąsiedniej wsi i było kilka egzemplarzy

I przy okazji nabyłam miniaturowego rodka Blumiria.

I lilaka Palibin

I buka.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
hankaandrus_44 08:11, 29 maj 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
Grażynko, zaczynasz zalesianie! Pewnie, trzeba trochę cienia do ogrodu wprowadzić. Miłego weekendowego.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
gogo 11:41, 29 maj 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Haniu, staram się, bo faktycznie mam mało cienia.
Szkoda tylko, że będzie trzeba na ten las czekać.
Miłego weekendu, pozdrawiam
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
daszum 19:27, 29 maj 2021


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4552
Grażyno, Horstmann jest bardzo okazały, a cena okazyjna

Rodek też duży Jak na miniaturowego, ma bardzo duże kwiaty.

Palibiny mam 2 szt, właśnie zaczynają kwitnąć

Dlaczego nie kupiłaś buka płaczącego?
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
gogo 21:15, 29 maj 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Danko, sama byłam zaskoczona niską ceną, myślę, że właściciel szkółki chciał się pozbyć nieschodzącego towaru, a za tyle to każdy by kupił

U rodka właśnie wielkość kwiatów mnie skłoniła do kupna.

Kupno Palibina to był spontan, stały na widoku, to wzięłam, z myślą uprawy w skrzyni.

Buczków płaczących nie mają w sprzedaży, ten był ostatni i wołał, że nie chce zostać

A dziś znowu zaszalałam
Rodkowi do towarzystwa pod sosenkami kupiłam azalię Melina i nn o jasnych kwiatach.
I powojniki Dzieci Warszawy i Arabella.
I tamaryszek /nie wiem, gdzie go posadzę/.
I begonię kaskadową, kolor będzie niespodzianką
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies